Pielęgnacja (265 Wątki)
Drogie Mamy, Mam do Was pytanie - czy analizujecie skład kosmetyków, które kupujecie dla swoich maluszków? Ja jestem przewrażliwiona na punkcie czytania wszelkich etykiet zarówno produktów żywnościowych jak i kosmetyków. Kompletując wyprawkę musimy kupić kilka niezbędnych przyborów kosmetycznych dla dziecka i szczerze jestem przerażona tym co widzę w składzie. Oczywiście kosmetyki dla noworodków ograniczamy lub zastępujemy czymś naturalnym, np. zamiast chusteczek nawilżanych płatek nasączony wodą (lub w podróży polecam Water Wipes). Trochę posiedziałam w temacie i bardzo polecam blog \"Sroka o\" - skarbnica wiedzy dotycząca analizy składu kosmetyków dla dzieci. Szczególnie należy zwracać uwagę na: - oleje mineralne, tj. olej parafinowy, czyli paraffinum liquidum, paraffin oil) i wazelina (pertolatum, vaseline); - parabeny – methylparaben, ethylparaben, propylparaben, buthylparaben; - konserwanty np. phenoxyetanol, diazolidinyl urea, quaternium 15, bronopol, germall, DMDM hydantoin; - glikole – glikol propylenowy i polipropylenowy; - detergenty – Sodium Lauryl Sulfate (SLS) i Sodium Laureth Sulfate (SLES), a także Cocamidopropyl Betaine; - silikony – dimethicone i inne kończące się na –silicone, -methicone, - stabilizatory –np. tetrasodium EDTA; Niektórzy producenci kosmetyków chwalą się brakiem parabenów, ale nie dodają, że zamiast nich używają innych konserwantów np. donorów formaldehydu, które w produktach dla dzieci nie powinny być wykorzystywane... Dlatego według mnie czytanie etykiet i sprawdzanie składu kosmetyków to konieczność, po to żeby wybrać to co najlepsze, a unikać najbardziej toksycznych substancji.
2020-02-25 14:14
Oliwcia oczywiscie, ze zdarzaja sie wyjatki. Czasem dobry sklad to tez ten co pomaga naszemu dziecku. Ja zuzie smarowalam elocom bo miala skaze bialkowa i tylko to na nia dzialalo. Elocom jest na sterydach.
2020-02-25 04:24
Niestety to co z dobrym składem oznacza że jest dobre dla skóry naszego dziecka .. np w naszym przypadku kosmetyki z dobrym składem wcale nie pomagają na AZS więc niestety musimy niekiedy stosować to co nam pomaga i nie patrzeć ja etykiety
2020-02-20 22:56
Ja uzywalam emolium z poczatku, a potem sie przezucilam na baby dream. Przy tej firmie jestem caly czas juz wierna.
2020-02-20 14:28
Zapoznaję się z etykietami kosmetyków. Jednak biorę pod uwagę to co odpowiada skórze mojej córeczki. Zaczynaliśmy z kosmetykami z firmy Hipp kiedy się urodziła, jednak okaząło się, że skóra jest po nich szorstka i córka wymaga jednak emolientów. I zaczęliśmy stosować emolienty z firmy Dermedic Baby oraz krem kojący. rewelacja, skóra po nich gładka i przyjemna w dotyku.
2020-02-11 14:46
Czesto sie zdarza ze marka wyrobiona, a sklad katastrofa sama chemia. Za marke sie placi.
Czasem wystarczy wziac marke nie remowana i sklad rewelacja i tanszy produkt.
2020-02-11 13:16
Ja również przykładam do tego dużą wagę. Jest coraz więcej firm godnych zaufania, również polskie firmy w tej kwestii są bardzo dobre.
2020-02-09 00:40
Ja patrze sie by sklad byl jak najbardziej naturalny. Najlepiej jakby dany kosmetyk, ktory kupuje byl bez chemi albo tej chemi byla zmikona ilosc. Bardzo duza uwage przywiazuje do skladu. Czytam kazda etykiete i porownuje. Tak mam ze wszystkim chemia czy jedzeniem. Ostatnio maz kupil kielbase bo mial po drodze do sklepu, a tam same e byly wypisane.
2020-02-04 20:18
Aneczka, a ja odniosłam się do składu, myślę, że warta uwaga przy okazji tematu Nivei...
