Wielu rodziców boryka się z problemem zbyt małej ilości warzyw w diecie dziecka. Przyznaję, że i mnie ten problem dotyczy. Dzieci kochają słodycze, a od warzyw jednak wolą owoce. Staram się do posiłków jak najczęściej dodawać warzywa. Jednym z moich sposobów stały się różne kombinacje gofrów.
Synek bardzo je lubi. Na początku wspólnie dodajemy składniki, mieszamy ciasto, a na końcu pieczemy. Gdy sam je zrobi zawsze zje. A dla mnie jako matki jest to bardzo ważne, że nie są to typowe gofry z mąki pszennej polane bitą śmietaną, a inne ciekawe kombinacje wzbogacające właściwości odżywcze jak i walory smakowe.
Wszystkie przepisy robimy podobnie. Składniki mieszamy i gdy uzyskamy ciasto gęstsze od naleśnikowego pieczemy ok 3-4 minuty, w zależności od mocy gofrownicy.
To są moje już wypróbowane przepisy. Oczywiście można je modyfikować pod siebie, np. zmienić mąkę na inną. Moim faworytem ze względu na kolor i smak są gofry szpinakowe, ale lubię eksperymentować i wiem, że jeszcze wiele warzyw znajdzie się w moich gofrach.
A Wy już próbowałyście takiego odpowiednika tradycyjnych gofrów?