Problem związany z kąpielą noworodka spotyka w domu każdą mamę. Nie każdy maluszek będzie spokojnie leżał w wanience i czekał aż go skończą kąpać. Dla niektórych jest to bardzo duży problem wiążący się z płaczem dziecka. Co robić w takiej sytuacji? Odpowiedź jest prosta - kupić kołnierz do pływania.
Kołnierz do pływania wygląda jak małe dmuchane koło, które ma zapięcia na górze i na dole.
Niestety w warunkach domowych to się sprawdza jeżeli macie wannę lub bardzo głęboką kabinę prysznicową.. Na początku nalewamy do wanny wodę (oczywiście sprawdzając jej temperaturę ). Następnie nadmuchany kołnierz do pływania zakładamy na szyjkę dziecka tak, żeby broda trafiła do specjalnego wgłębienia. Upewniamy się, że kołnierz jest dobrze zapięty i nie wychodzi z niego powietrze, a potem opuszczamy dziecko do wody.
Do drugiego miesiąca życia, dziecko nie bardzo rozumie co musi robić w tej wodzie. Więc rodzić, który cały czas musi być obecny przy znajdującym się w wodzie dziecku, przemieszcza go trzymając się za kołnierz, rączki lub nóżki. Z czasem dziecko zaczyna rozumieć jak musi się poruszać żeby "pływać" w wannie.
W zależności od wieku dziecka i od tego, jak bardzo jest zadowolony, pływanie może trwać od 5 do 40 minut a nawet czasem sięga godzinę.
Kołnierze do pływania są podzielone w zależności od wagi lub wieku dziecka. Większość jest od 3 do 13 kg. Jest to bezpieczne dla maluszka - nie obciąża kręgosłup oraz pomaga wyćwiczyć mięśnie szyjki. Oczywiście nie można zostawić maluszka samego pływać we wannie. Rodzić cały czas powinien znajdować się przy dziecku.
Kiedy dziecko będzie zmęczone pływaniem trzeba zdjąć kołnierzyk i na spokojnie umyć. Zapewniam, że kąpiel po zabawie wcale nie będzie męcząca czy denerwująca dla dziecka, a mama nie będzie się spieszyła z powodu płaczu maluszka.
Wiadomo, że często rodzice starają się zabrać roczne dziecko na basen. Kołnierz do pływania pozwala to zrobić dużo wcześniej. Więc służy nie tylko do rozwiązania problemu z kąpielą, ale również pozwala dziecku "chodzić" z rodzicami na basen.