Fotelik samochodowy powinien być dobrze dopasowany do profilu siedziska – należy sprawdzić, czy po zamontowaniu jest on stabilny, tzn. nie kołysze się , nie przesuwa.
Najpopularniejszym rozwiązaniem jest montaż fotelika w samochodzie za pomocą pasów bezpieczeństwa. Jednak jeśli istnieje możliwość - samochód wyposażony jest w specjalne uchwyty, lepiej wybrać fotelik montowany za pomocą specjalnego systemu ISOFIX. System ten składa się z dwóch uchwytów, które znajdują się między siedziskiem a oparciem fotela. Uchwyty te są przymocowane bezpośrednio do konstrukcji pojazdu. W ten sposób zapewnimy dużo lepsze i stabilniejsze zespolenie go z samochodem.
Bardzo ważnym elementem fotelika są pasy bezpieczeństwa. Za najbezpieczniejsze uznaje się pasy 5 – punktowe - z dodatkowym pasem biodrowym.
Pasy bezpieczeństwa powinny być wytrzymałe, ale też miękkie, aby zapewnić dziecku wygodę. Istotna jest także prawidłowa ich regulacja - zarówno na długość jak i wysokość.
W przypadku fotelików dla najmłodszych dzieci - noworodków i niemowlaków, cała podstawka urządzenia powinna dotykać siedziska kanapy. Zaleca się, aby kąt nachylenia pomiędzy linią pleców dziecka a pionem wynosił od 30 do 45 stopni.
Dzieci powinny być jak najdłużej przewożone w fotelikach samochodowych, zainstalowanych tyłem do kierunku jazdy. Oczywiście fotelik musi być dobrany do wzrostu dziecka i prawidłowo zainstalowany, według zaleceń producenta. Fotelik samochodowy w przedziale 0-13 kg można zamontować tylko w taki sposób.
Kiedy dziecko jedzie tyłem do kierunku jazdy, jego głowa, szyja i kręgosłup są chronione przez twardą skorupę fotelika samochodowego, która w razie potrzeby zaabsorbuje większość siły uderzenia i zabezpieczy najbardziej wrażliwe części ciała.
Dzieci jeżdżące przodem do kierunku jazdy, są wprawdzie unieruchamiane przez paski uprzęży, ale ich głowy – które u małych dzieci są nieproporcjonalnie duże i ciężkie – są wyrzucane do przodu, co może prowadzić do urazów kręgosłupa i głowy. Trzeba też pamiętać, że jednymi z najgroźniejszych i najczęściej przydarzających się wypadków są zderzenia czołowe pojazdów.
Ważne, aby dzieci, które są już zwrócone przodem do kierunku jazdy, dalej korzystały z fotelika samochodowego z własną uprzężą tak długo, jak to możliwe, aż osiągną wzrost i przekroczą zakres wagowy swoich fotelików. Wiele fotelików ma taką możliwość aż do 25 kg.
Rodzice często z niecierpliwością oczekują przejścia z jednej kategorii wagowej fotelika do następnej. Powinni mieć jednak na uwadze, że każda zmiana fotelika RWF (tyłem do kierunku jazdy) na fotelik FWF (przodem do kierunku jazdy) lub fotelika podwyższającego i siedzenia podwyższającego na same pasy bezpieczeństwa zmniejsza ochronę dziecka.
Przychodzi taki dzień, że nasze dziecko nie mieści się już w foteliku samochodowym. W Polsce obecnie kryterium wieku nie ma znaczenia. To czy dziecko musi jeździć w foteliku, zależy przede wszystkim od wzrostu. Jeśli dziecko ma powyżej 150 cm może jeździć bez fotelika.
Gdy dzieci są na tyle duże, że mogą już same korzystać z pasów bezpieczeństwa, zawsze powinny używać pasów trzypunktowych: biodrowego i barkowego w celu zapewnienia optymalnej ochrony.
Pod żadnym pozorem nie wolno karmić dziecka podczas jazdy samochodem. Zawsze bowiem istnieje ryzyko zakrztuszenia, a pomocy w takim wypadku nie udzieli się natychmiast. Trzeba zjechać na pobocze, wypiąć dziecko z pasów i dopiero wówczas można mu pomóc. Może być za późno…
Nie wolno tez karmić naszego malucha piersią w trakcie jazdy. Bardzo złym pomysłem jest wyjmowanie go z fotelika i przystawianie do piersi. Dziecka wówczas nic nie chroni, a sama mama stwarza dla niego ogromne niebezpieczeństwo, gdyż w razie wypadku może zmiażdżyć go swoim ciałem. Zawsze kiedy chcemy nakarmić małego pasażera, czy nawet napoić, należy zjechać z drogi na parking. Tym bardziej, że przerwy podczas długiej podróży są potrzebne i dziecku i dorosłym.
Producenci fotelików w większości wymagają, aby po kolizji drogowej lub wypadku fotelik bezpieczeństwa został wymieniony na nowy. Nawet podczas niegroźnej stłuczki, po której fotelik nie ma żadnych śladów uszkodzenia, jego konstrukcja mogła zostać osłabiona. To z kolei w przyszłości może stwarzać niebezpieczeństwo dla podróżującego w nim dziecka.