Jeśli karmienie piersią ma być zdrowe dla Ciebie i maluszka powinnaś w tym okresie unikać kilku rzeczy. Jakich? Podpowiadamy.
Twój pokarm jest dla dziecka najzdrowszym posiłkiem. Znajdziesz w nim wszystkie niezbędne składniki pokarmowe, w dodatku w idealnych proporcjach. Żeby jednak zachować jego cenne właściwości musisz unikać tych kilku rzeczy:
Już na etapie ciąży używki takie jak alkohol, narkotyki czy papierosy mogą zaszkodzić dziecku. Zaleca się nawet ograniczenie spożycia kofeiny. Podczas karmienia piersią jest podobnie, gdyż wiele substancji przenika do Twojego mleka a tym samym karmisz nimi swoje dziecko. Alkohol uszkadza komórki nerwowe, co może wpłynąć na zdrowie dziecka teraz i w przyszłości. Również nikotyna z papierosów przenika do pokarmu. Poza tym w dymie tytoniowym znajduje się kilka tysięcy szkodliwych substancji, z czego wiele ma działanie rakotwórcze. Paląc w okresie karmienia piersią narażasz maluszka na poważne choroby układu oddechowego, a także podwyższasz ryzyko zachorowania na nowotwór.
Być może martwisz się, że Twoje dziecko nie przybiera dość szybko na wadze, męczą Was kolki lub ulewanie. Przejście na mleko modyfikowane nie rozwiąże tych problemów. Jeśli dziecko słabo przybiera na wadze skonsultuj się z pediatrą. Maluchy rozwijają się skokowo, a karmione piersią zwykle przybierają wolniej. Nie ma sensu ważyć dziecka codziennie i zamartwiać się, że masa jego ciała się nie zmienia. Jeśli rzeczywiście jest jakiś problem lekarz go wychwyci i zaleci odpowiednie postępowanie.
Jeśli martwisz się, że maluszek je za mało to butelka wydaje się pozornie dobrym rozwiązaniem, bo możesz kontrolować ilość pobranego pokarmu. Pamiętaj jednak, że każde podanie butelki to jedna sytuacja mniej, gdy dziecko mogło stymulować laktację a także ryzyko, że maluszek w końcu odrzuci pierś. Nawet najlepsza butelka wymaga od dziecka mniej pracy niż pierś, może więc spowodować, że wybierze ono w końcu łatwiejsze rozwiązanie. Nie martw się, że dziecko je za mało. Przystawiaj maluszka często do piersi a wtedy podaż dostosuje się do jego potrzeb. Jeśli karmisz odciągniętym mlekiem to karmienie butelką jest konieczne. Jednak w innym wypadku butelka powinna być używana tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Okres karmienia piersią to nie jest czas na odchudzanie się. Musisz teraz dostarczać sobie i dziecku wszystkiego co najlepsze. Pamiętaj, że Twoje zapotrzebowanie kaloryczne jest teraz wyższe, bo karmienie piersią to wydatek energetyczny nawet do 700 kcal dziennie. Jest więc spora szansa, że waga i tak będzie spadać. Jedz dużo warzyw, owoców, kaszy, razowych produktów, zadbaj o białko. Pamiętaj o podaży wapnia. Twoja dieta powinna być lekkostrawna i zróżnicowana. Jeśli maluch ma objawy alergii na mleko, porozmawiaj z lekarzem jak po wykluczeniu nabiału uzupełniać niedobory. Maluchowi wapnia nie zabraknie, jednak stanie się tak kosztem Twoich kości, co docelowo zwiększa ryzyko osteoporozy.
Twoje mleko to najlepszy pokarm dla dziecka. Na rynku jest ogromny wybór dobrych mieszanek mlecznych, jednak żadna z nich nie może równać się z mlekiem mamy. Twój pokarm na pewno nie jest „zbyt chudy”. Jego skład zmienia się dostosowując się do potrzeb dziecka, pory dnia a nawet pory roku. Karm często, na żądanie, pilnuj, by dziecko dokładnie opróżniało jedną pierś zanim podasz mu drugą. Pod koniec karmienia mleko jest tłustsze, bardziej sycące.
• Karm na żądanie (na początku nawet 8-12 razy na dobę)
• Karm w nocy (karmienia nocne są bardzo ważne więc nie staraj się ich unikać)
• Korzystaj z porad specjalistów (jeśli masz jakieś wątpliwości dotyczące karmienia piersią wybierz się do poradni laktacyjnej na wizytę)