Wybór kubeczka jest bardzo istotną i trudną sprawą. Który wybrać skoro producenci prześcigają się w "nowościach kubkowych" i czy nasz maluszek go zaakceptuje? Najlepiej po pierwszy kubeczek wybrać się do sklepu z maluszkiem, aby miał możliwość wyboru. To dziecko będzie z niego piło i to właśnie jemu ma się podobać.
Przy wyborze kubka warto zwrócić uwagę na jego pojemność. Na rynku dostępne są 120ml, 180ml i większe, wszystko zależnie od producenta. Ja do nauki picia polecam te o małej pojemności, ponieważ początkujący brzdąc niewiele z niego wypije, a przede wszystkim musi utrzymać go w małej rączce.
Istotnym elementem kubeczka jest ustnik. W sklepie można spotkać ustniki twarde (plastikowe) oraz miękkie ( silikonowe i gumowe). Mój maluszek zaakceptował na początek gumowy ustnik, ponieważ jest delikatniejszy i nie podrażnia małych dziąsełek. Natomiast plastikowe ustniki polecane są dla starszych dzieci, które mają już ząbki. Ustnik powinien być też dobrze wyprofilowany, aby dostosował się do ust dziecka i nie spowodował w późniejszym czasie wad zgryzu.
Ważną rzeczą jest również zaworek, który umożliwia wyciek płynu. Ja poczatkowo otwierałam synkowi zaworek, aby pojął do czego kubeczek w ogóle służy. A gdy przekonał się, iż z owego "gryzaczka" leci picie zatkałam zaworek, by nauczył się z niego ładnie ssać.
Warto również zwrócić uwagę na uchwyty w kubeczku, należy dopasować je do wieku dziecka tak, by nie było problemu z utrzymaniem go w rączce. Na rynku obecnie są kubeczki z jednym bądź dwoma uchwytami, a dla starszych dzieci bez uchwytów.
Jednak najważniejszą rzeczą , na którą należy zwrócić uwagę przy wyborze kubeczka to materiał, z którego został on wykonany. Czy nie ma ostrych elementów i czy posiada odpowiednie atesty. Z kubeczka nie może wyciekać płyn, gdy odwrócimy go do góry dnem. Sprawdźmy dokładnie, czy żadna z jego części nie nadaje się do połknięcia przez małego smyka. Kupując kubeczek zwróćmy uwagę czy można dobrze go rozkręcić i wymyć swobodnie wszystkie elementy.
Następnym etapem picia po niekapku może być bidon zwykły bądź ze słomką. Dzieci bardzo lubią pić ze słomki czują się wtedy dorosłe, bo nie raz zapewne widziały, jak rodzice z niej piją. Można również od razu nauczyć picia z otwartego kubeczka, ale to wymaga dużej cierpliwości.