W czasie ciąży Twoje piersi produkowały już pokarm w postaci siary, ale dopiero po narodzinach dziecka organizm uruchomił tak zwaną „funkcję sterowania laktacją”.
Po porodzie każda kobieta przechodzi tak zwaną burzę hormonalną. Jest to czas, kiedy Twój organizm zaczyna przystosowywać się do nowej roli. Piersi zaczynają gwałtownie wytwarzać pokarm, by zaspokoić potrzeby malucha. Zanim Twój organizm przystosuje ilość produkowanego mleka do apetytu Twojego dziecka musi minąć jakiś czas, dlatego tak ważne jest przystawienie do piersi jak najszybciej po porodzie.
Zapalenie piersi to konsekwencja nieprawidłowej reakcji przy nawale pokarmu. Jeśli odpowiednio nie zadbasz o piersi, nie będziesz ich regularnie opróżniać za pomocą laktatora lub karmiąc niemowlę, to po 2-3 tygodniach od porodu z pewnością będziesz odczuwać skutki zastoju mleka w piersiach.
Podczas nawału należy regularnie opróżniać piersi z pokarmu, stąd lekarze nalegają na szybkie przystawianie malucha do piersi. Jeśli z jakiegoś powodu nie możesz karmić naturalnie, staraj się ściągać mleko za pomocą laktatora, dzięki temu zapobiegniesz niebezpiecznym zastojom pokarmu. Bardzo ważne jest, by nie odciągać mleka do końca, ponieważ w ten sposób tylko będziesz wzmagać laktację. Wystarczy 10-15 ml, aby poczuć ulgę i zmniejszyć napięcie piersi.
Przed karmieniem postaraj się odciągnąć trochę pokarmu laktatorem lub ściskając lekko pierś. Dzięki temu brodawka nie będzie taka napięta, a mleko nie będzie wypływać szybkim strumieniem. Jeśli przerwa pomiędzy karmieniami będzie za długa, postaraj się przed przystawieniem dziecka, lekko ją ogrzać za pomocą ciepłego kompresu, a potem rozmasować delikatnymi, kolistymi ruchami oraz w dół w kierunku brodawki, ponieważ tamtędy biegną kanaliki mleczne.
Po karmieniu polecam zimne kompresy lub znane od pokoleń schłodzone, rozbite liście białej kapusty. Taki zabieg powinien trwać do 30 minut. W czasie nawału należy nosić miękki, bezuciskowy biustonosz i uważać, by nie dopuścić do urazów piersi.
Zapalenie piersi powodują najczęściej paciorkowce lub gronkowce. Leczy się go za pomocą antybiotyków. W przypadku zapalenia piersi koniecznie skonsultuj się z lekarzem, aby wybrał najlepszą formę leczenia, bezpieczną dla Twojego dziecka.
Jeśli cierpisz z powodu nawału pokarmu, nie ograniczaj ilości karmień poprzez dopijanie czy dokarmianie sztucznymi mieszankami.
Chyba każda mama potwierdzi, że początki karmienia bywają trudne. Wydaję mi się, że ja również miałam niełatwo. Najgorzej było w szpitalu. Rodzi się mała kruszynka, a Ty jesteś nastawiona na karmienie piersią. Wszysycy zachwalają, same plusy mówili: schudniesz szybko, lepsza odporność dla dziecka, nie musisz wydawać na mleko, wygodnie itd.
Czytaj więcej >
Kiedy pojawia się zazwyczaj kryzys laktacyjny? Jak wykarmić piersią jednocześnie bliźniaki? Sprawdź, jak utrzymać laktację i karmić maluchy jak najdłużej.
Czytaj więcej >
Chcesz karmić naturalnie jak najdłużej, ale moment przystawienia do piersi stał się nie do zniesienia odkąd maluszkowi wyrosły ząbki? Co zrobić, aby czas karmienia piersią z powrotem był pełen czułości i bliskości, a maluch oduczył się gryźć brodawki? Poznaj nasze rady na karmienie piersią bez bólu.
Czytaj więcej >
Odkąd dowiedziałam się o ciąży, bardzo chciałam karmić piersią. Wiedziałam, że to najlepsze co mogę dać dziecku, dlatego tak bardzo mi na tym zależało. Niestety nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Może wystąpić krztuszenie się dziecka podczas karmienia. Tak właśnie było z moją córeczką. Jak sobie poradziłam? Dowiedzcie się z artykułu.
Czytaj więcej >
Wiele mam zaczynających swoją przygodę z karmieniem piersią, popełnia podstawowy błąd. Ogranicza albo całkowicie eliminuje większość produktów z jadłospisu, obawiając się, że mogą zaszkodzić dziecku. Takie postępowanie najczęściej wynika z błędnych lub sprzecznych informacji.
Czytaj więcej >
