Tuż po porodzie, byłam szczęśliwa, że wszystko się udało i… bardzo zmęczona. Moje ciało odczuwało zmiany. Okres połogu, który chciałabym dziś opisać, trwa około 6 - 8 tygodni.
To czas, kiedy cofają się zmiany, które zaszły w Twoim ciele podczas ciąży i porodu. Macica obkurcza się, wraca do masy równej tej sprzed porodu (złuszczają się wewnętrzne fragmenty macicy). Goją się rany krocza i rany po odklejeniu łożyska. Jeśli rodziłaś poprzez cesarskie cięcie, ta rana również potrzebuje czasu, by się zagoić. W piersiach pojawia się pierwszy pokarm, a jajniki zaczynają funkcjonować tak, jak przed ciążą. Co to oznacza dla Ciebie? Jakie objawy poczujesz i co powinnaś robić, by jak najszybciej poczuć się dobrze? Skupię się na pierwszych dniach połogu, które są najważniejszym, a zarazem często najbardziej intymnym czasem dla kobiety. Warto wiedzieć również, że czas trwania połogu nie zależy od tego, czy rodziłaś siłami natury i czy miałaś nacinane krocze, czy też może maluch urodził się poprzez cesarskie cięcie.
Jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań od lekarza i położnych, możesz wziąć prysznic. Dzięki temu odświeżysz się, a przede wszystkim zmyjesz krwawe odchody (pojawiające się po wydaleniu łożyska). Przy pierwszej próbie wstania, poproś o pomoc położną. Pamiętaj, że poród to ogromny wysiłek i nawet jeśli wydaje Ci się, że masz dużo siły, gwałtowne wstanie z łóżka może skończyć się omdleniem. Przed wstaniem, powinnaś chwilę posiedzieć ze spuszczonymi albo opartymi o podłogę nogami.
Ważne jest, abyś się zregenerowała. Twój organizm po wysiłku zapewne potrzebuje pożywienia i snu. Kiedy nie ma z Tobą dziecka, wykorzystaj ten czas i odpocznij. Pamiętaj jednak, by zapytać położną, czy możesz już jeść i pić, szczególnie po porodzie zabiegowym i cięciu cesarskim.
Kiedy jesteś w szpitalu (około 2-3 dni w przypadku porodu naturalnego oraz około 4-5 w przypadku cesarskiego cięcia), jesteś pod opieką lekarza i położnych. Jeśli źle się czujesz lub coś Cię boli, zgłaszaj to opiece medycznej. Moja znajoma boleśniej niż ja przeżywała pierwszy dzień po porodzie i zgłaszała położnym potrzebę zażycia środków przeciwbólowych. Ja nie miałam żadnych objawów po porodzie, które nie byłby w normie, dlatego nie poddawano mnie dodatkowym badaniom, a jedynie skontrolowano: temperaturę ciała, ciśnienie krwi i stopień obkurczenia mięśnia macicy oraz krwawienia. Pamiętam również, że lekarz zalecił badanie krwi i moczu. W tym czasie jesteś pod stałą opieką lekarza położnika, który skontroluje Twój brzuch oraz krocze. Są to bardzo intymne badania dla kobiet, ale konieczne. Dzięki nim lekarz upewnia się, że połóg przebiega prawidłowo. Może to również stwierdzić po zobaczeniu odchodów poporodowych.
Po porodzie złuszcza się śluzówka wyściełająca jamę macicy. Na wkładce możesz zaobserwować obfite wydzieliny. Przez pierwsze dni (od 3 do 7) wydzielina dróg rodnych jest krwista. W następnych dniach zmieni się w wydzielinę o różowawym zabarwieniu, a później żółtawą i na koniec przezroczystą. Wydzielina zanika około 5- 6 tygodnia. Nie jest to jednak regułą. Mój organizm wydzielał odchody poporodowe przez 8 tygodni, a koleżance skończyły się już po 3 tygodniach. Jedno i drugie jest dopuszczalne i w dużym stopniu zależy od skłonności indywidualnych oraz sposobu karmienia dziecka (piersią/butelką).
Niektóre badania mogą wywołać u Ciebie skrępowanie, ale musisz wiedzieć, że masz prawo, by odbyły się nie w sali ogólnej, ale w odrębnym pokoju. Jeżeli jednak personel medyczny potrafi zapewnić intymność na wspólnej sali, wygodniej będzie Ci poddać się oględzinom podczas obchodu, niż każdorazowo udawać się do gabinetu zabiegowego.
W szpitalu opieka medyczna powinna powiedzieć Ci również, jak pielęgnować krocze po porodzie. Możesz przygotować się wcześniej i poczytać o tym przed porodem, by zaopatrzyć się w odpowiednie podkłady higieniczne.
Co należy robić w ciągu dnia, by krocze szybciej się zagoiło?
Aby miejsce intymne nie przegrzewało się, noś majtki bawełniane lub specjalne majtki siateczkowe, które zapewniają dostęp powietrza.
Kiedy skarżyłam się na ból, inne mamy poleciły mi zimne okłady. Możesz przygotować je samodzielnie, na przykład owijając ręcznikiem zmrożoną butelkę. Po przyłożeniu w bolące, intymne miejsce, ból i opuchlizna powinny się zmniejszyć. Dla mnie okłady okazały się bardzo pomocne, więc polecam je również Tobie - z jednym wyjątkiem – jeżeli masz skłonności do przeziębień pęcherza moczowego, zrezygnuj z nich.
Mocz powinnaś oddać w ciągu 6 godzin po porodzie, a stolec – w ciągu doby.
Dlaczego jest to tak ważne?
Opróżnienie pęcherza ułatwi macicy obkurczenie i uchroni układ moczowy przed infekcją, a wypróżnienie daje komfort „jelitowy” i zapobiega zastojom żylnym. Jeśli fizycznie nie będziesz w stanie skorzystać z toalety, lekarz zaleci założenie cewnika. Nie jest to bolesne, ale mało przyjemne, stwarza też możliwość zakażenia dróg moczowych. Ja też miałam problem z normalnym oddaniem moczu i położna podpowiedziała mi, bym spróbowała pod prysznicem, polewając krocze ciepłą wodą. Pomogło. Jeśli nie jesteś na siłach, żeby wejść pod prysznic, poproś o pomoc. Położna może polać krocze ciepłą wodą np. z dzbanka lub butelki.
Około 2-4 dnia możesz poczuć, że Twoje piersi są bardzo twarde, obolałe i powiększone. Staraj się jak najczęściej karmić maluszka, by nie doprowadzić do zastoju pokarmu, co może w konsekwencji doprowadzić do zapalenia piersi. Wykorzystaj czas w szpitalu, kiedy położna jest z Tobą i poproś o porady w sprawie karmienia. Nie krępuj się, robisz to pierwszy raz, więc śmiało pytaj.
To Twoje kolejne dziecko, ale tym razem jest inaczej? Przy pierwszym maluchu nie miałaś problemu z karmieniem, a teraz czujesz się bezradna? Położna na pewno odpowie na wszystkie Twoje pytania. Możesz również zasięgnąć porady w poradni laktacyjnej.
Co zrobić, by pokarm łatwiej wypływał? Tuż przed karmieniem możesz wziąć ciepły prysznic lub zrobić ciepłe okłady na piersi. Mnie to pomogło na początku, kiedy wróciłam ze szpitala do domu.
Kiedy wróciłam po porodzie do domu, wiedziałam, że muszę dbać o higienę tak samo jak w szpitalu (po każdej wizycie w toalecie należy pamiętać o umyciu krocza i osuszeniu go). Mimo ogromnej chęci kąpieli w wannie, wiedziałam, że nie jest to wskazane. Wytłumaczył mi to lekarz oraz przestrzegł przed kilkoma innymi sprawami w okresie połogu:
Jeśli krocze zostało nacięte, to po około 5-7 dniach zgłoś się do położnej. Zdejmie szwy, a także skontroluje, czy rana dobrze się goi, czy nie ma tam infekcji. Jeśli są to szwy rozpuszczalne, zapytaj lekarza, kiedy powinny zniknąć i kiedy powinnaś umówić się na kontrolę.
Zmiany nastrojów to również coś, co może Ci się przydarzyć w tym okresie. Na Twoje samopoczucie mogą wpłynąć: zmiany hormonalne, wysiłek, zmęczenie, niewyspanie, ciągłe napięcie, ból (na przykład ból piersi). Zmiany fizjologiczne możesz łagodzić poprzez robienie zimnych okładów. Natomiast ulgę psychiczną może przynieść kontakt z drugą osobą. Jeżeli czujesz się bezradna, poproś o pomoc kogoś bliskiego. Taka „niemoc” zdarza się często, ale zazwyczaj szybko mija. Pomocna będzie wizyta u przyjaciółki albo wspólny wypad na zakupy. Dziecko zawsze możesz zabrać ze sobą albo zostawić z zaufaną osobą. Jeśli jednak problem się nasila, udaj się do specjalisty.