Niestety kondycja ząbków naszych milusińskich jest bardzo kiepska. U siostrzenicy w przedszkolu, co drugie dziecko ma leczone ubytki. Kolegom z podwórka mojego synka, widać już ciemne plamki na dopiero co wyrżniętych ząbkach. To przerażające, zwłaszcza że w sklepach nie brakuje środków do higieny jamy ustnej. Co zatem zrobić, aby Twój maluch miał piękny uśmiech?
W trakcie życia płodowego, mniej więcej od czwartego tygodnia, Twojemu maleństwu kształtują się zawiązki ząbków, więc zwracaj uwagę na to, co jesz. Dieta w czasie ciąży powinna być bogata w wapń, białko, fosfor oraz witaminy A, C i D. Pamiętaj, aby w jadłospisie znalazły się przede wszystkim ryby, a także pełnoziarniste produkty, zielone liściaste rośliny (np. sałata) oraz nabiał.
O higienę jamy ustnej zadbaj już od pierwszych miesięcy życia dziecka. Nawet kiedy nie ma jeszcze ząbków, używaj silikonowej szczoteczki zakładanej na palec, która myje i masuje dziąsła. Taka szczoteczka przynosi też ulgę w czasie ząbkowania. Możesz też przemywać dziąsła malucha wilgotnym gazikiem. Mojemu synkowi regularnie czyściłam dziąsła i język po karmieniu. Kiedy pojawiły się pierwsze ząbki, zaczęliśmy używać specjalnej małej szczoteczki z silikonowym włosiem. Dzięki temu bezproblemowo przeszliśmy później na „prawdziwą szczoteczkę”. Synek, mimo że jest jeszcze mały, bardzo dba o higienę ząbków. Czasami sam mi przypomina, że po śniadaniu należy dokładnie je umyć.
Bakterie odpowiedzialne za rozwój próchnicy łatwo można przenieść na inną osobę, na przykład przez pocałunek w usta. Dlatego nie należy oblizywać maluchowi smoczka, czy podjadać z jego łyżeczki. To szybka droga do rozwoju próchnicy u dziecka. Nie całuj w usta ale w policzek, czółko lub – tak jak najbardziej lubi mój synek – w nosek.
U malucha, który często zasypia podczas karmienia ze smokiem w buzi, może pojawić się tak zwana „próchnica butelkowa”. Na moim osiedlu jest trzylatek, który ma górne i dolne zęby dosłownie wyżarte przez próchnicę. Jego rodzice niestety nieświadomie doprowadzili do tego stanu, pozwalając mu miesiącami zasypiać w czasie picia mleka z butelki.
Na wizytę do stomatologa najlepiej wybrać się, gdy pojawią się pierwsze ząbki. Niektórzy lekarze zalecają nawet, aby dentysta obejrzał jamę ustną malucha zanim pojawiają się mleczaki. Dzięki temu będzie mógł ocenić, czy wszystko rozwija się prawidłowo i zalecić ewentualne działania profilaktyczne.
Dla mojego Frania to jeden z ważniejszych rytuałów - wieczorne mleczko i szybki bieg do łazienki na mycie ząbków. To bardzo ważne, ponieważ w jamie ustnej podczas snu wydziela się znacznie mniej śliny niż w ciągu dnia. A ślina działa ochronnie – oczyszcza jamę ustna z części bakterii.
Każdy maluch chce być samodzielny i na pewno przyjdzie moment, kiedy będzie chciał samodzielnie myć ząbki. Mimo, że będzie się starał sprawnie manewrować szczoteczką, nie da rady dokładnie wyczyścić ząbków i powinnaś mu w tym pomóc; najlepiej sposobem, by nie zniechęcić gotowego do samodzielności maluszka. U mnie do pewnego momentu sprawdzała się metoda kontroli po myciu ząbków przez synka. On odgrywał rolę pacjenta, a ja dentystki, która każdorazowo sprawdzała, czy pacjent dokładnie wyszczotkował ząbki i jeszcze robiła poprawki. Niestety po jakimś czasie synek zaczął się buntować i stanowczo odmawiał, bym poprawiała jego pracę. Dlatego zmieniłam taktykę. Najpierw ja mu myję zęby, a potem on po mnie poprawia. Jest dumny, że robi coś lepiej ode mnie :)
Jeśli Twój maluch ma popsute mleczne zęby, to próchnica może się przenieść na zęby stałe. W takiej sytuacji koniecznie odwiedź dentystę, który zaproponuje najlepszą metodę leczenia. Przy dużych zmianach chorobowych, należy usunąć ząbki i poczekać, aż wyrosną na ich miejsce stałe. Stomatolog powinien zlecić wykonanie małej protezki na brakujący ząb/zęby, zwłaszcza gdy na zęby stałe trzeba będzie poczekać jeszcze kilka lat.