Moja 18-miesięczna córka jakiś czas temu zaczęła uderzać głową w podłogę. Strasznie się wystraszyłam, bo nie wiedziałam co się dzieje. Pierwszy raz do tego doszło, gdy zaczęły wyrzynać się czwórki. Bardzo ją to bolało i nie wiedziała co robić, wtedy uderzyła głową w ścianę. Kolejne uderzenia, tym razem w podłogę, pojawiły się, gdy mała dostawała ataku złości. Do teraz jej się to zdarza, ale zauważyłam, że gdy nie zwracam na to większej uwagi, mała przestaje. Zauważyłam jednak, że to bicie jest kontrolowane. Nigdy nie uderzyła się tak mocno, by ją zabolało, ale gdy tylko odczuwała jakikolwiek ból, natychmiast przestawała.
Drogie Mamy, jeśli Wasza pociecha robi dokładnie to samo jak moja, najważniejsze jest znalezienie przyczyny takiego zachowania. Dzieci nie robią tego bez powodu.
1.Być może coś malucha boli. Ząbkuję, boli go brzuszek, głowa lub coś innego.
2.Chce się uspokoić. Uderzanie głową w poduszkę sprawia, że dziecko może czuć się jakby kołysała je mama.
3.Chce wyładować złość. Być może nie pozwoliłaś mu na coś, co było dla niego akurat bardzo interesujące.
4. Być może jest zazdrosne na przykład o młodsze rodzeństwo i chce zwrócić na siebie uwagę.
5. Uderzanie głową w ścianę może być też oznaką autyzmu lub innej choroby.
1. Poświęcaj mu więcej uwagi być może czuje się osamotnione lub zazdrosne o młodsze rodzeństwo.
2. Sprawdź czy maluszka nic nie boli.
3. Pomóż wyładować dziecku energię, organizuj wspólne zabawy. Tańczcie, śpiewajcie, skaczcie- wszystko jest dobre, by pozbyć się nadmiaru energii.
4. Ustal rytm dnia być może chaos panujący w rozkładzie dnia sprawia,że dziecko się niepokoi i wyładowuje swoją energię poprzez uderzanie główką w ścianę.
5. Jeśli Twój maluszek jest niespokojny, uderza głową nawet, gdy sprawia mu to ból, zgłoś się z nim koniecznie do lekarza.