Po ciąży byłam przygotowana na problemy charakterystyczne dla połogu. Bliskie mi kobiety, które już są mamami, przygotowały mnie na ten moment podczas rozmów. Jednak żadna nie naświetliła problemów, jakie mogą wystąpić po ciąży (po okresie połogu). Co prawda czytałam o pojawiających się rozstępach, problemach z włosami czy też zębami i rozmawiałam o nich z moim lekarzem, ale to nie to samo, co wiedza doświadczonych mam. Kiedy byłam już w zaawansowanej ciąży, postanowiłam zapytać o to na kolejnym „babskim spotkaniu”. Znajome, z początku nieśmiało, zaczęły się zwierzać z problemów, które dla wielu były po prostu wstydliwe. Dzięki konsultacjom z lekarzem poczułam, że mam wiedzę na temat mojego ciała, a dzięki praktycznym poradom koleżanek nie czułam się z tymi problemami sama i miałam zawsze kilka sprawdzonych sposobów w głowie. Zresztą od czasu tamtej rozmowy, kiedy miałam jakiś problem związany ze zmianami pojawiającymi się po ciąży, mogłam zadzwonić do dziewczyn i szczerze porozmawiać, wymienić się doświadczeniami. Nie było już tematów tabu.
#Jak zadbać o włosy w czasie i po ciąży?
#Powody kłopotów z zębami po ciąży
#Jak zadbać o stan swoich zębów?
#Jak radzić sobie z problemami skórnymi po ciąży?
#Jak radzić sobie z nietrzymaniem moczu?
Dziś z myślą o kobietach, które nie mają z kim pogadać na tak intymne tematy lub chcą uzupełnić swoją wiedzę, opisuję, co może, ale niekoniecznie musi dziać się z ciałem po ciąży.
Między 3, a 6 miesiącem po ciąży mogą wypadać Ci włosy w dużej ilości. Kobiety, z którymi rozmawiałam używały stwierdzeń: „wypadały garściami”, „wanna była pełna włosów”, „gdzie nie spojrzałam, było pełno moich włosów”, „zauważyłam na szczotce, że wypadło mi strasznie dużo włosów”. Doświadczyłam tego osobiście i mimo wcześniej wysłuchanych opowieści koleżanek, wydawało mi się niemożliwe, że tyle włosów może wypaść w danym momencie i nie doprowadzić do wyłysienia. Tłumaczyłam sobie, że skoro zdarza się to co piątej kobiecie, to i ja jakoś sobie poradzę. Uspokoiłam się i poszłam po poradę do lekarza. Jeszcze raz spokojnie opowiedział mi, dlaczego tak się dzieje. Kiedy jesteś w ciąży, wysoki poziom hormonów (estrogenów) hamuje wypadanie włosów. Po ciąży poziom hormonów spada i włosy zaczynają wypadać.
Tak naprawdę wypadają te włosy, które nie wypadły podczas ciąży (chronione przez hormony). Dlatego wydaje Ci się, że wypada ich tak dużo, ale jest to naturalne. Na wypadanie włosów wpłynęło także karmienie piersią. Mój organizm produkując mleko dla dziecka był dodatkowo osłabiony. Kiedy karmisz piersią, zwiększa się stężenie innego hormonu - prolaktyny. Jego wysokie stężenie też wpływa na wypadanie włosów. Karmisz butelką i także masz problem z wypadającymi włosami? Nadmiar prolaktyny pojawia się również w sytuacjach stresowych, które nie należą do rzadkości i mam noworodków, więc karmienie butelką nie jest czynnikiem ochronnym.
W tym okresie może Ci wypaść około 30 tysięcy włosów. Dużo? Biorąc pod uwagę, że średnio masz 150 tysięcy włosów, ta liczba już tak nie przeraża.
Mimo że - jak podkreślałam - wypadanie włosów to naturalny proces, w tym okresie możesz zadbać o ich stan. Jest na to kilka sposobów:
Dzięki temu wzmocnisz swoje włosy (cebulki). Potrzebujesz dużo cynku, żelaza i miedzi. Z witamin najważniejsza dla kondycji włosów jest: B1.
Oprócz produktów regenerujących, które możesz zakupić w sklepie, korzystaj z domowych, sprawdzonych sposobów. Szczególnie polecam maseczkę z oleju rycynowego, którą robiła już moja babcia, a potem mama. Wystarczy podgrzać olej i wmasować go w skórę głowy. Dopiero po około dwóch godzinach spłucz maseczkę i umyj włosy szamponem.
Jeśli masz obawy, że Twoich włosów wypada „za dużo”, idź do lekarza, by to sprawdzić. Najpierw pójdź do lekarza pierwszego kontaktu, który zadecyduje, czy w Twoim przypadku potrzebna jest wizyta u dermatologa. Przecież przyczyną wypadania włosów może być również choroba skóry.
Kiedy karmisz piersią, oddajesz dziecku wapń potrzebny do budowy szkieletu kostnego. Karmiąc, oddajesz również witaminy. Wapń i witaminy są potrzebne nie tylko maluszkowi, ale i Tobie! Zadbaj zatem o dietę bogatą w wapń jak i witaminy w ilości wystarczającej dla dwojga. W przeciwnym razie możesz być narażona na przykład na próchnicę.
dbaj o swoje zęby przed i w trakcie ciąży, a będziesz mniej narażona na problemy również po niej.
Jeśli z jakichś powodów w Twojej diecie nie mogą występować produkty mleczne, zadbaj o to, by w inny sposób dostarczyć wapń do swojego organizmu. Zapytaj lekarza, jak temu zaradzić.
W trakcie i po ciąży byłam pod regularną kontrolą dentysty i nie odczułam dużych zmian. Jeśli pojawiał się jakiś problem stomatologiczny, stosowałam się do zaleceń lekarza. To samo polecam Wam.
Wiele moich koleżanek skarżyło się, że po ciąży na ich skórze pozostały rozstępy. Mogą one pojawić się na piersiach i brzuchu, pośladkach, udach (wewnętrznej stronie). Są to czerwone, fioletowe pręgi pojawiające się w miejscach gdzie skóra musiała się rozciągnąć (brzuch, piersi) lub w miejscach gdzie dużo przytyłaś (uda, pośladki). Następnie czerwone blizny/pęknięcia zmienią kolor na niebieskawy, a potem biały, ale bez Twojej interwencji, stan skóry się nie poprawi. Nie martw się, niektóre z rozstępów z czasem stają się prawie niewidoczne, inne znacznie mniejsze i bledsze. Ja po dwóch ciążach obecnie mam rozstępy, które najlepiej oglądać pod lupą ;)
Jednocześnie nie zalecam używania dużej ilości kremów przeciw rozstępom. Jeżeli Twoja skóra ma predyspozycje do powstawania rozstępów, krem może co najwięcej zmniejszyć ich ilość. Znam kobiety, które mimo używania wielu, bardzo drogich kremów, nie uniknęły rozstępów i takie, które w ogóle ich nie używały, a nie mają tego problemu. Jest to kwestia indywidualna.
W czasie ciąży obserwuj swoją skórę w najbardziej newralgicznych miejscach i działaj, jeśli dzieje się coś niedobrego. Pij dużo wody, czyli około 2 litrów dziennie, gdyż nawodniona skóra jest mniej narażona na pęknięcia, lepiej znosi rozciągnięcie. Twoja waga wzrośnie, ale staraj się nie tyć gwałtownie i za dużo. W swojej diecie zadbaj o witaminy, minerały mające dobroczynny wpływ na skórę. Jeżeli czujesz taką potrzebę, możesz też stosować preparaty przeciwko rozstępom (kremy, żele). Zanim ich użyjesz, skonsultuj się z lekarzem, by nie miało to negatywnego wpływu na dziecko.
Najbardziej intymną kwestią, jaką poruszyłam z lekarzem i przyjaciółką jest nietrzymanie moczu po ciąży. Pytałam o to jeszcze w trakcie ciąży, zastanawiałam się, dlaczego tak się dzieje. Lekarz fachowo wytłumaczył mi, że to skutek osłabienia po porodzie mięśni dna miednicy. Przyjaciółka zwierzyła mi się, że zdarza jej się to przy kichaniu lub kaszlu, śmianiu się.
Co możesz zrobić, aby uniknąć problemu nietrzymania moczu?
Możesz ćwiczyć mięśnie krocza:
1. Zaciśnij mięśnie krocza i wytrzymaj chwilkę.
2. Rozluźnij je.
3. Wykonaj ćwiczenie kilka razy i wracaj do niego regularnie.
Ćwiczenia mięśni Kegla pomogą Ci kontrolować sytuację i wzmocnią osłabione przez poród mięśnie. Jeśli nadal będziesz borykać się z problemem, nie czekaj i umów się na wizytę do ginekologa.
Pamiętaj!
Najlepszą metodą na zachowanie dobrej kondycji po ciąży, jest po prostu zdrowy tryb życia i dużo relaksu. Z relaksem i wypoczynkiem nie jest w tym czasie łatwo, ale stosując zasadę: śpi dziecko, śpię i ja, szybciej wrócisz do formy. Wypoczęta mama to nieoceniony skarb dla dziecka!