Jesień to wyjątkowa pora roku - pełna smacznych i kolorowych owoców oraz warzyw. Oprócz walorów smakowych, dodają nam zdrowia. A wszystko za sprawą cennych składników, które w sobie skrywają. Przeczytaj i dowiedz się dlaczego tak naprawdę warto jeść jesienne owoce i warzywa?
To uniwersalne warzywo, z którego możesz przygotować zarówno obiad, jaki i deser. Miąższ składa się w 90% z wody i jest bogatym źródłem kwasu foliowego oraz potasu. Natomiast pestki dyni to bogate źródło żelaza, magnezu, fosoru, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, witaminy B, C oraz cynku. Niestety z są bardzo kaloryczne trzeba uważać z ilościami jakie spożywamy.
Dynia to doskonały składnik zup, sosów, sałatek, a nawet ciast. Ja polecam sok z dynią – mogą je pić już ośmiomiesięczne maluchy. Bardzo łatwo go przygotować. Potrzebujesz do tego marchewkę, kiwi, słodkie jabłko oraz właśnie ok.200 g miąższu z dyni. Obierz i pokrój warzywa oraz owoce. Następnie zmiksuj kiwi oraz dynię na papkę, a z jabłka i marchewki wyciśnij sok. Potem wystarczy połączyć wszystko, dokładnie wymieszać i gotowe.
Cukinia jest niskokaloryczna. To cenne źródło witaminy A, z grupy B, C i PP, a także soli mineralnych takich jak: fosfor, magnez, żelazo oraz wapń. Wpływa korzystnie na proces trawienia. Warto pamiętać, że w cukinii nie odkładają się metale ciężkie – to duży atut.
Najsmaczniejsze okazy to te najmłodsze, o długośći 15-25 cm. Mają delikatną, cienką skórkę, dzięki czemu można ją zjeść w całości. Starszą, bardziej wyrośniętą cukinię lepiej obrać, a ze środka usunąć część z pestkami.
Po czym poznać czy cukinia jest młoda? Wystarczy wbić paznokieć w skórkę. W młodą uda Ci się to bez trudu, przy dojrzałej poczujesz opór.
Cukinię można dusić, smażyć, gotować, piec i marynować. Najbardziej popularne potrawy z cukinii to: zupy, sałatki, desery, dżemy oraz placki. Polecam szczególnie zupę cukiniową. Mogą ją jeść już sześciomięsięczne dzieciaczki. Aby ją przygotować weź marchewkę, ziemniaka, małą cukinię oraz łyżeczkę masła. Warzywa umyj i pokrój. Do garnka wlej szklankę wody, dodaj ziemiaka i marchewkę. Gdy już warzywa będą pół miękkie, dorzuć pokrojoną cukinię. Gdy już wszystko zmięknie, zmiksuj całość, dodaj łyżeczkę masełka i gotowe.
Żółta, czerwona, biała, zielona i pomarańczowa – paprykowy zawrót głowy. Jesienią jest najsmaczniejsza – chrupiąca, wprost wyborna. Papryka kryje w sobie mnóstwo wartości odżywczych, które zależą od... ich koloru. Czerwona ma mnóstwo beta-karotenu i witaminy C. Zielona jest najmniej kaloryczna i zawiera duże ilości kwasu foliowego oraz witaminy E, natomiast pomarańczowa i żółta to bogate źródło luteiny, która wpływa pozytywnie na wzrok. Papryka, niezależnie od koloru, jest pełna związków mineralnych oraz witamin z grupy B.
Doskonała zarówno surowa, jak i na ciepło. To wspaniały dodatek do dań mięsnych i wegetariańskich. Zwykłe kanapki przystrojone kolorowymi paskami papryki wyglądają i smakują lepiej. Rocznemu dziecku możesz przygotować leczo – to pyszna i sycąca potrawa. Poznaj mój przepis:
Do przygotowania leczo będziesz potrzebowała 1 paprykę czerwoną, pomarańczową, żółtą i zieloną, cebulę, 4 średnie pomidory, małą cukinię oraz 3 łyżki oleju. Cebulę pokrój w grube półplasterki i zeszklij w rondelku na rozgrzanym oleju. Następnie dodaj do niej paprykę wcześniej pokrojoną w paseczki i duś wszystko na małym ogniu przez kilka minut. Do tego dodaj obrane ze skórki, pokrojone w kostkę pomidory i znów gotuj przez kilka minut. Na koniec dodaj pokrojoną drobno cukinię. Wszystko dokładnie wymieszaj, przypraw do smaku (ja dodaję tylko słodką paprykę) i duś jeszcze przez 5 minut bez przykrycia.
Ziemniak choć kaloryczny, nie tuczy, a dodatkowo jest skarbnicą witamin i składników mineralnych. Zawiera między innymi magnez, wapń, potas oraz witamin C,D, K i grupy B.
Ziemniaki najlepiej gotować w łupinach lub na parze, wtedy tracą najmniej wartości odżywczych. Jeśli chcesz gotować je tradycyjnie wrzucaj je do wrzącej wody.
To wspaniały dodatek do zup i dań mięsnych. Nie znam nikogo, kto by nie lubił smaku pieczonego ziemniaka, placków czy kopytek.
Poznaj mój przepis na kopytka: Kilogram ugotowanych i ostudzonych ziemniaków przepuszczam przez drobną maszynkę. Dodaje do nich jedno jajo i mąkę (plus minus 200 g ). Całość zagniatam na jednolite ciasto. Następnie odrywam porcję ciasta, formuję wałki i nożem odcinam kluski, mniej więcej tej samej szerokości. Kopytka gotuję w lekko osolonej wodzie z dodatkiem oleju, ale nie za długo. Wystarczy 1 minuta od wypłynięcia. Wyławiam je łyżką cedzakową i układam pojedynczo na talerzach. Kopytka świetnie smakują na słodko z dodatkiem masełka z bułką i cukrem, jak również jako baza do dań mięsnych typu gulasz.
Jabłka to pierwszy owoc, który może pojawić się w diecie malucha. Są źródłem błonnika (w postaci pektyn), magnezu, potasu i witaminy C - im kwaśniejsze jabłko, tym jej więcej. Gromadzi się głównie pod skórką, dlatego najlepiej je jeść bez obierania. Jabłko oczyszcza organizm z toksyn. Ma działanie antybakteryjne i antywirusowe.
Smakują wyśmienicie surowe, pieczone, gotowane, jak i w postaci soku. Idealnie nadają się do ciast, placków i jako samodzielny deser. Moje dzieci przepadają za jabłkowym kisielem. Przepis jest wyjątkowo prosty. W garnuszku zagotuj 100 ml wody. Z tego odlej do szklanki 50 ml. Jedno duże (koniecznie słodkie) jabłko zetrzyj na tarce i wrzuć do pozostałej wrzącej wody. Starszakom możesz robić na bazie krojonych w kostkę jabłek. Do wody w szklance dodaj łyżkę czubatą mąki ziemniaczanej, dokładnie wymieszaj, dolej do jabłek w garnku i całość zagotuj. Podawaj maluchowi po ostudzeniu.
Gruszki choć kaloryczne, są bogatym źródłem błonnika, witamin A, C i z grupy C, a także składników mineralnych jak: magnez, potas, fosfor, wapń i cynk. Pobudzają trawienie i pomagają przy problemach z drogami moczowymi.
Gruszka to wspaniały owoc na przetwory (kompoty, dżemy), dodatek do ciast i deserów. Ja, jak co roku jesienią, przygotowuję z nich domowy kompot. Chętnie podzielę się swoim przepisem.
1 kg gruszek umyj, obierz, pokrój na ćwiartki i usuń gniazda nasienne. Pokrój je następnie w plasterki wrzuć do wrzącej wody. Po zagotowaniu gruszki wyjmij i przełóż do wcześniej przygotowanych słoików. Zalej je gorącą wodą z dodatkiem cukru (około 3 łyżek na litr wody), zakręć i pasteryzuj przez mniej więcej 30 minut. Do picia nadają się już następnego dnia.
Śliwki są niskokaloryczne, a do tego zawierają mnóstwo składników odżywczych. To źródło fosforu, wapnia, magnezu, żelaza oraz witaminy A, C i z grupy B. To naturalny środek pomocny przy zaparciach.
Świetnie smakują surowe, suszone, a także w postaci przetworów. To doskonały dodatek do potraw mięsnych, wędlin i ciast.
U nas najchętniej dzieci jedzą pieczone śliwki. Do przygotowania wystarczy niewiele. Musisz kilogram śliwek umyć, pokroić na pół i usunąć pestki. Następnie ułóż je w wysmarowanym masłem naczyniu żaroodpornym i posyp je mieszanką cukru z przyprawą korzenną (4 łyżki cukru i 1 łyżka przyprawy). Piecz je około 40 minut w nagrzanym piekarniku do 160 stopni. Najsmaczniejsze są ciepłe, z dodatkiem gęstego jogurtu lub serka homogenizowanego. Wspaniale komponują się również z płatkami ryżowymi ugotowanymi na mleku.
Smacznego.