Wypróżnianie się po porodzie

Wypróżnianie się po porodzie

Kiedy byłam w ciąży nie zastanawiałam się nad tym jak to będzie po porodzie. Nawet 5 minut po urodzeniu córki przez myśl mi nie przeszło, że mogę mieć problem z wypróżnianiem się. Chociaż położna powiedziała zaraz po porodzie, że pękł mi żylak odbytu i mogę mieć z tym problem.

Jakoś nie przywiązywałam do tego uwagi, do momentu kiedy mineły dwa dni, a ja nadal broniłam się przed pójściem do toalety. Kiedy trzeciego dnia przyszła położna i spytała, czy był stolec, a w odpowiedzi ode mnie usłyszała słowo nie powiedziała, że nie zostanę wypisana do domu, jeżeli przez kolejne dni się nie wypróżnię (leżałam w szpitalu 6 dni ze względu na bakterię, którą córka zaraziła się w czasie porodu). Dopiero wtedy zaparłam się i powiedziałam sobie co będzie to będzie. Przez te 3 dni czułam strach. Bałam się zastosować czopka, ponieważ myślałam, że po prostu nie dam rady, że będzie bolało, albo szwy mogą się w trakcie rozejść. Sądziłam, że jak się nie wypróżnię w niczym mi to nie zaszkodzi. Niestety bardzo się myliłam.

Dlaczego ważne jest wypróżnienie po porodzie?

Jeżeli człowiek nie oddaje stolca przez kilka dni, to taka sytuacja może doprowadzić do utwardzenia się mas kałowych, a co za tym idzie  - zaparcie stolca i powstanie kolejnych hemoroidów.

Jak sobie pomóc?

Przede wszystkim przezwyciężyć strach, ponieważ poprzez to możemy doprowadzić do pogorszenia się naszego stanu. Wszystko tkwi w naszej głowie. Nie stresujmy się tym, że będzie bolało, czy też szwy się rozejdą, ponieważ jest to błędne myślenie. Kiedy tylko się "załatwimy" poczujemy ulgę i naprawdę zdamy sobie sprawę, że nie taki diabeł straszny.

Ważna jest również nasza dieta. Jeżeli karmimy piersią też musimy mieć to na uwadze. Oczywiście musi być bogata w błonnik, który poprawia trawienie. Dlatego jeżeli mamy problem z wypróżnianiem to warto zwracać uwagę na to co jemy. Nie zapominajmy też o odpowiedniej ilości płynów - 2 litry to minimum na dzień.

Dodatkowo możemy stosować środki farmaceutyczne, takie jak: czopki glicerynowe, parafina ciekła, laktuloza. Jednak trzeba pamiętać, że w pierwszej kolejności stosujemy naturalne metody takie jak ruch oraz odpowiednia dieta.