Ciemieniucha to łuski/żółte strupki pojawiające się najczęściej na główce dziecka. Ciemieniucha jest przypadłością, która dosyć często dotyka noworodków(do 4 tygodnia życia), rzadziej starsze dzieci.
Uwaga! Nie zdrapuj łusek ponieważ możesz uszkodzić skórę głowy dziecka! Pielęgnuj skórę dziecka ze szczególną delikatnością.
Jest wiele olejków, kremów i żeli przeznaczonych właśnie na ciemieniuchę. My jesteśmy zaledwie kilka dni po walce z nią. Mimo że mój synek ma już prawie 9 miesięcy to i tak nas dopadła. Łuski u niego na główce pojawiły się w zeszłym tygodniu. Gdy tylko to zaobserwowałam to pobiegłam do apteki po „coś” na ciemieniuchę. Kupiłam olejek oraz krem. Po kilku dniach stosowania tych preparatów nie zaobserwowałam poprawy, a nawet zauważyłam, że strupki zajmują coraz większą powierzchnię głowy. Zgłosiłam się więc po radę do babci, która powiedziała mi, że zawsze na ciemieniuchę stosowała zwykłą oliwkę oraz wyczesywanie. W ten sam dzień zaczęłam główkę smarować oliwką. Czekałam aż łuski staną się bardziej miękkie, a następnie wyczesywałam pod włos. Już kolejnego dnia zauważyłam różnicę, a po 2-3 dniach cała ciemieniucha zniknęła! ;)
Zatem zanim zdecydujecie się na kupowanie preparatów na ciemieniuchę radziłabym najpierw spróbować domowego sposobu: oliwka + wyczesywanie. Być może w Waszym przypadku również to będzie wystarczające.