Choroba lokomocyjna nazywana fachowo kinetozą – powodowana jest przez docierające do mózgu sprzeczne bodźce. Z jednej strony oczy widzą stale zmieniający się obraz za szybą samochodu, z drugiej natomiast błędnik nie rejestruje w tym czasie żadnego ruchu ciała. Przykre dolegliwości mogą pojawić się już po kilku lub kilkunastu minutach jazdy i często skutecznie zniechęcają do podróżowania.
Poznaj sprawdzone sposoby na chorobę lokomocyjną, aby podróż przebiegła spokojnie, a jej objawy nie były takie uciążliwe:
Okoliczności, jakie na nią wpływają oraz nasilenie dolegliwości, zależą od indywidualnych predyspozycji dziecka. U niektórych dzieci niesprzyjająca może być spokojna, monotonna jazda na równej drodze, natomiast u innych silne bujanie na wyboistej nawierzchni. Oprócz tego na złe samopoczucie może mieć wpływ również zapach benzyny czy zmiana prędkości jazdy.
Zarówno pusty żołądek, jak i nadmiar jedzenia mogą powodować przykre dolegliwości w czasie jazdy . Polecam przed podróżą podać dziecku niewielki, lekkostrawny posiłek np. bułkę z masłem i słabą herbatę.
Przydatna rada: W trakcie podróżowania maluch nie powinien jeść tłustych, ciężkostrawnych potraw, a także pić słodkich, gazowanych napojów, ponieważ mogą wywoływać mdłości. Na wyjazd najlepsze będą jabłka, krakersy, niesłodzone wafle ryżowe lub chrupki kukurydziane, natomiast do picia – chłodna niegazowana woda mineralna. Posiłki podawać w małych porcjach tylko w czasie postojów. Jeżeli źle dziecko znosi nawet małe posiłki poić tylko napojami chłodnymi posłodzonymi lekko , najlepiej miodem.
Zanim ruszycie w drogę maluch powinien się porządnie wyspać i wypocząć. Oszczędź mu również nerwowej atmosfery przed wyjazdem, ponieważ zmęczenie i stres mogą nasilić objawy choroby lokomocyjnej. Można również próbować podróży podczas snu dziecka, kiedy pobudzenia nerwowe są „uśpione”. Niestety po przebudzeniu mogą się nasilić objawy choroby lokomocyjnej.
Przed podróżą możesz podać dziecku specjalne leki, które zmniejszą lub całkowicie zniwelują jej objawy . Oczywiście leki można podać jedynie po wcześniejszej konsultacji z lekarzem, który wybierze najlepszy preparat oraz ustali odpowiednią dawkę do wieku dziecka.
Przydatna rada: Zanim kupisz lek na chorobę lokomocyjną, zasięgnij o nim opinii. Dowiedz się, jaki ma smak i czy łatwo namówić dziecko do jego połknięcia lub wypicia. Są również dostępne opaski uciskowe na nadgarstek , które mają działanie przeciwwymiotne - spytaj w aptece
Na zmniejszenie nudności świetnie działa imbir lub mięta. Starszakowi możesz podczas podróży dać gumę do żucia lub cukierka miętowego/imbirowego do ssania. Natomiast maluszkowi przygotuj herbatkę imbirową lub upiecz imbirowe ciasteczka ;)
Podróżując samochodem lub autokarem dziecko powinno siedzieć przodem do kierunku jazdy. Najlepiej jakby w trakcie podróży miało możliwość obserwacji horyzontu. Warto więc w tej sytuacji umieścić fotelik dziecięcy pośrodku tylnego siedzenia.
Przydatna rada: Wybierając miejsce w środku lokomocji, wybieraj te, w których kołysanie będzie ograniczone do minimum. W samolocie najlepsze będą fotele nad skrzydłem, natomiast w autokarze w środkowej jego części między osiami.
Aby odwrócić uwagę dziecka od jego dolegliwości bawcie się z nim i rozmawiajcie. Możecie recytować wspólnie wiersze, śpiewać piosenki, odgadywać zgadywanki lub urządzić mini teatrzyk. Gdy jedziesz sama z dzieckiem, polecam zabrać w podróż kilka płyt z ulubioną muzyką lub słuchowiskiem. Może słuchając ciekawej opowieści z zamkniętymi oczami dziecko na trochę przyśnie.
W czasie jazdy nie polecam oglądania ilustrowanych książek czy gazet oraz gier elektronicznych, ponieważ dziecku cierpiącemu na chorobę lokomocyjną nie służy koncentrowanie wzroku na bliskim, barwnym lub migającym obiekcie. Może to jeszcze bardziej prowokować wymioty.
Maluch musi mieć chwilę na złapanie oddechu od stresu związanego z podróżą i pooddychanie świeżym powietrzem, dlatego rób podczas jazdy częste postoje. Warto podczas takiej przerwy przewietrzyć samochód.
Przydatna rada: Polecam w trakcie podróży uchylić okno w aucie, aby nie zrobiło się gorąco i duszno. Jednak jeśli będziecie przejeżdżać przez duże miasto, lepiej wtedy zamknąć okna. Unikniecie w ten sposób nieprzyjemnego zapachu spalin, które mogą wywoływać u dziecka z chorobą lokomocyjną uczucie mdłości. Dodatkowo przed podróżą z dzieckiem nie używałam perfum. Intensywne zapachy na takiej małej powierzchni mogą potęgować dolegliwości związane z chorobą lokomocyjną.
Przed wyjazdem warto przygotować się na sytuację awaryjną. Gdy nie uda się zapobiec wymiotom, warto mieć pod ręką kilka niezbędnych akcesoriów:
Jeśli dojdzie do wymiotów, nie krzycz na dziecko i nie narzekaj na skutki jego choroby. Wywołując u niego poczucie winy, możesz spowodować, że maluch straci zapał do wyjazdów, ponieważ będą mu się kojarzyły z przykrymi dolegliwościami i gniewem mamy.
Drogie Mamy, bądźcie dobrej myśli. Wiele dzieci z choroby lokomocyjnej po prostu wyrasta.