Bajki powinny kształtować postawy moralne dzieci oraz pełnić funkcję edukacyjną. Powinny bawić, ale również uczyć i pokazywać jak powinno się zachowywać w określonych sytuacjach.

Pomysł do napisania niniejszego artykułu zaczerpnęłam podczas ostatniej wizyty u znajomej, która ma dwójkę cudownych dzieci. Kasia i Tomek uwielbiają bajki oraz filmy animowane. Podczas spotkania miałam okazję zobaczyć fragment jednej z nich. Dzieciaki były wręcz pochłonięte jej oglądaniem. Jednak przyznam się szczerze, że wzbudziła ona u mnie mieszane odczucia. Mój synek jest jeszcze za mały, żeby z zapałem oglądać bajki, ale wiem, że kiedyś i on zacznie się nimi interesować. Ale czy wszystkie bajki tak naprawdę są dla dzieci?

Bajki z naszego dzieciństwa były wręcz nacechowane ciepłem, miłością i łagodnością: "Kubuś Puchatek", "Smerfy", "Miś Uszatek" czy "Pszczółka Maja". Jednak we współczesnym świecie pojawia się coraz więcej takich, które niosą ze sobą agresję i przemoc. Można do nich zaliczyć takie kreskówki jak: "Spiderman" czy "Gwiezdne wojny". A przecież dzieci często przyswajają sobie słownictwo i zachowanie ulubionych postaci. Dzieci oglądające niewłaściwe jak na swój wiek bajki, mogą przejawiać agresję wobec swoich zabawek, np. bicie lalek, karanie przytulanek, bawienie się w wojnę czy też zabawy, gdzie istnieje możliwość "trzech żyć". W tym wielu zdecydowanie nie potrafią jeszcze odróżnić fikcji od rzeczywiśtości. Jest im bardzo trudno rozróżnić to co dzieje się naprawdę, od tego co zostało wykreowane w świecie bajki.

Chciałabym się podzielić swoimi sposobami na to, aby mój syn miał kontakt tylko z tymi bajkami, które przekazują pewne wartości, a nie tylko przemoc i agresję:

• zdecydowanie ustalę limit spędzania czasu przed telewizorem;
• wybiorę tylko te kanały, których będę pewna, że nie ;
• będę wspólnie z synem oglądać bajki i zachęcać go, aby sam opowiadał, kóry bohater według niego ma rację lub która postać z bajki bardziej mu się podoba;
• pokażę mu, że należy mieć dystans do tego co się ogląda;
• przed włączeniem bajki najpierw sama zapoznam się z jej treścią;
• zaopatrzę się w bajki na DVD. W ten sposób sama mogę decydować jakie bajki będzie oglądało moje dziecko oraz z łatwością będę kontrolować czas;

Nie da się ukryć, że telewizja ma wpływ na nasze dzieci, ale to my nadal decydujemy jak wielki. Jako rodzice dbający o dobro naszych pociech, wybierajmy kreskówki, które opierają się na miłości i szacunku do drugiego człowieka. A jak to wygląda w Waszym domu? Jakie bajki najbardziej interesują Wasze dzieci? Staracie się wybierać te, które najwięcej pozytywnych wartości czy nie robicie selekcji i pozwalacie oglądać to, co akurat leci w telewizji?