8.2.2015

(244)

Obfite krwawienie po porodzie - zagrożenie życia mamy

Czas porodu i przyjścia na świat mojej kruszynki wspominam cudownie. Moment, w którym dostaje się dziecko na brzuszek jest niezapomniany. Lecz są też momenty po porodzie, gdzie nie wiemy tak do końca jak wszystko ma wyglądać. Tak właśnie było w moim przyadku. Nie uczęszczałam do żadnej szkoły rodzenia. Sama się edukowałam czytając blogi mam, artykułu dotyczące ciąży i macierzyństwa, czasopiska, książki.

some desc

Obfite krwawienie po porodzie - zagrożenie życia mamy

Czas porodu i przyjścia na świat mojej kruszynki wspominam cudownie. Moment, w którym dostaje się  dziecko na brzuszek jest niezapomniany. Lecz są też momenty po porodzie, gdzie nie wiemy tak do końca jak wszystko ma wyglądać. Tak właśnie było w moim przyadku. Nie uczęszczałam do żadnej szkoły rodzenia. Sama się edukowałam czytając blogi mam, artykułu dotyczące ciąży i macierzyństwa, czasopiska, książki. Dzięki temu wiedziałam jak mniej więcej będzie przebiegał poród, i że po porodzie bedzie połóg, który trwa do 8 tygodniu. Niestety nigdzie nie wyczytałam ani nie usłyszałam jak obfite ma być krwawienie po porodzie.

Krwawienie podczas połogu

Szczęśliwa wróciłam do domu, zajmowałam się dzieckiem, dbałam o ranę po cięciu krocza i higienę. Niestety obwitość krwi przekraczała moje najgorsze nastoletnie miesiączki.

Jako pierworódka myślałam, że tak ma być. Niestety tydzień po porodzie dostałam starsznych boleści brzucha w okolicy macicy. Boleści te nasilały się z godziny na godzine, aż doszło do momentu, w którym zwijałam się z bólu. Nie mogłam podnieść się z łóżka. Na moje szczęście racjonalnie myślący mąż zadecydował, że jedziemy do szpitala i to była najsłuszniejsza decyzja. Okazało się, że w mojej macicy pozostawiono kawałek łożyska, co doprowadziło do takiego stanu i zagrożenia mojego życia.

Badania

W szpitalu po natychmiastowym zrobieniu USG lekarz podjął decyzję o podaniu mi oksytocyny. Niestety za wiele to nie pomogło, dlatego padjęta została decyzja o łyżeczkowaniu i usunięciu, jak się okazało, resztek łożyska z macicy. Zabieg przeprowadzany był pod narkozą i trwał około 20, może 30 minut. Po zabiegu zostałam wybudzona i ból zniknął.

Przestrzegam wszystkie przyszłe mamy, które będą rodzić, aby pytać położne, lekarzy co i jak ma wyglądać. Nie krępujcie się zadawać pytań. Wiadomo, jesteście zmęczone po porodzie, obolałe i nie myślicie o niczym innym jak o tym, by być już w domu. Jednak pamiętajcie, Wasze zdrowie jest bardzo najważniejsze.

Oto kilka ważnych objawów, które powinny Was zaniepokoić. Jeśli czujecie, że dzieje się coś nie tak, trzeba udać sie do lekarza bądź szpitala.

Takich objawów nie wolno nam lekceważyć, gdyż zagrażają one naszemu życiu.

  • silne krwawienie trudne do opanowania,
  • ból macicy
  • ogólny ból brzucha podbrzusza
  • gorączka,
  • brzydki zapach