Gluten to mieszanka białek, które występują w niektórych ziarnach zbóż, na przykład pszenicy, życie, orkiszu czy jęczmieniu. Jest on niebezpieczny przede wszystkim dla osób, które chorują na celiakię oraz, niekiedy, na inne choroby autoimmunologiczne. Celiakia to choroba uwarunkowana genetycznie. Należy rozróżnić ją od innego schorzenia jakim jest alergia na gluten. Objawy alergii na gluten mogą mieć charakter nagły (wymioty, biegunki, pokrzywka, atopia, skurcze oskrzeli, wstrząs anafilaktyczny) oraz łagodniejszy (zaburzenia pracy przewodu pokarmowego, zaostrzenie istniejących zmian atopowych). W przypadku każdej z chorób wskazana jest eliminacja glutenu oraz gruntowna zmiana diety.
Ponieważ gluten występuję w wielu artykułach spożywczych, całkowite wykluczenie jest bardzo trudne. Pamiętać należy również, że wykluczenie tej żywności może wiązać się z bardzo niebezpiecznymi niedoborami makro i mikroelementów oraz witamin. Dlatego podjęliśmy decyzję o nie wykluczaniu go całkowicie, a tylko jego częściowemu ograniczeniu. W takiej sytuacji, należy zawsze przeprowadzić badania pod kątem alergii, ponieważ same dolegliwości ze strony układu pokarmowego mogą świadczyć o zupełnie innych chorobach, których źródło może leżeć zupełnie gdzie indziej. U synka celiakia została wykluczona, a jednak pewne objawy występowały. Jeżeli u waszego dziecka po spożyciu glutenu występują objawy takie jak: zaburzenia pracy przewodu pokarmowego, bóle głowy, mięśni i stawów, zaburzenia nastroju, zmęczenie czy znużenie, możemy podejrzewać, że cierpi ono na nietolerancję. W takim przypadku należałoby znacznie ograniczyć jego spożywanie ale nie warto całkowicie go wykluczać ze względu na wspomniane niedobory.
Produktami naturalnie bezglutenowymi są:
komosa ryżowa, kukurydza, ryż, ziemniaki, proso, gryka, tapioka, amarantus, maniok, sago, sorgo, orzechy, soczewica, fasola, ciecierzyca, ryby, mięso, owoce i warzywa.
Jak widać, mimo, że gluten znajdujemy w bardzo wielu produktach, wciąż mamy duże możliwości stosowania urozmaiconej diety u naszego dziecka. Problematyczna byłaby dla nas całkowita zmiana zwyczajów żywieniowych, tak jak w przypadku alergików, u których jest to bezwzględny obowiązek. U nas, na szczęście, wiązało się to tylko z częściową zmianą codziennego menu i wprowadzeniem nowych potraw. Wymaga to sporej dyscypliny i pomysłowości a przede wszystkim czasu. Pamiętajmy jednak, że zdrowie i dobre samopoczucie naszego maluszka jest najważniejsze!