Kiedy latem na straganach a potem w kuchni pojawiają się świeże owoce, wykorzystuję je do przyrządzania pysznych, słodkich i zdrowych deserów. Zapraszam Was do moich przepisów na owocowe przysmaki.
Czerwone truskawki, słodkie czereśnie, pomarańczowe morele – stragany pełne są wspaniałych, świeżych owoców. To doskonały czas dla naszych maluchów na odkrywanie nowych smaków. Kolorowe stragany przyciągają tysiącem barw i inspirują do kulinarnych eksperymentów, a świeże produkty to doskonała zachęta do wprowadzenia na nasze stoły zdrowych przekąsek i deserów.
Na zakupy zabieram swojego malucha. Taka wyprawa po świeże owoce to świetna zabawa, a przy okazji nauka. Stragany, to nie tylko owoce i warzywa, ale również mnogość kształtów i kolorów. Dodatkową atrakcją dla mojego dziecka jest jego własny koszyk. W ten sposób pozwalam mu na „samodzielne zakupy”.
A potem o wiele łatwiej jest mi namówić mojego synka do jedzenia, przecież produkty, które widzi na talerzu, wybrał osobiście. Oczywiście nie wszystkie nowości muszą zasmakować mu od razu. My dorośli też przecież nie wszystko lubimy. Ważne jednak, żeby pozwolić dziecku na samodzielne decyzje. Przy tej ilości owoców i warzyw na pewno znajdzie coś dla siebie, a my nie będziemy musieli namawiać do kolejnych prób. A w czasie wspólnych zakupów ja starannie wybieram produkty, z których przyrządzę pyszny deser.
Po udanych zakupach przychodzi czas jedzenia. Kiedy mój szkrab je ze smakiem zupkę, ja mam chwilę na to, żeby ugotować owocowy deser. Świeże owoce są pyszne same w sobie i dzieci przeważnie chętnie je jedzą na surowo. Są też słodkie i soczyste, no i zdrowe, dlatego nietrudno wyczarować z nich pyszny i pożywny deser.
Kisiel to smak dzieciństwa. Jest pyszny, łatwy do przyrządzenia i można go zrobić niemal z każdych owoców. Jeżeli nasz maluch polubi ten deser, możemy przyrządzać go również zimą. Świeże owoce zastąpmy wówczas mrożonkami.
Wybrane owoce (bez pestek) miksujemy w blenderze, do garnka wlewamy wodę (2,5 szklanki), dodajemy mus i zagotowujemy. W pozostałej wodzie (0,5 szklanki) rozpuszczamy mąkę ziemniaczana. Do owoców wlewamy wodę z mąką ziemniaczaną i mieszamy. Kiedy kisiel ostygnie, można go podać naszemu maluszkowi.
Owoce (np. maliny) zagotowujemy w wodzie z cukrem, a następnie przecieramy przez sitko (pozbywamy się drobnych pestek). Do owocowego przecieru dodajemy żelatynę namoczoną w odrobinie wody. Masę podgrzewamy, mieszając łyżką na małym ogniu, aż żelatyna zupełnie się rozpuści. Na końcu dodajemy sok z cytryny. Ciepłą galaretkę przelewamy do miseczek i zostawiamy aż wystygnie. Wkładamy do lodówki.
Deser równie prosty w przyrządzeniu i równie lubiany, co kisiel. Do galaretki możemy dodać świeże owoce i bitą śmietanę. Owoce możemy ułożyć już po zastygnięciu galaretki lub wyłożyć na dnie miseczki i zalać jeszcze ciepłą galaretką. Po wyjęciu z lodówki gotowy do spożycia.
Budyń najczęściej kojarzy nam się z deserem mlecznym. Można jednak przygotować go zupełnie inaczej. Bazą dla niego będzie tu banan, a nie mleko jak w przypadku klasycznego deseru. Warto wypróbować tę owocową zdrową wersję. Jeżeli nasz maluch polubi owocowy budyń, będzie to miłe urozmaicenie dla klasycznego deseru.
Wszystkie składniki trzeba połączyć i zmiksować na gładką konsystencję. Deser można na chwilę wstawić do lodówki. Jeśli chcesz zrobić wersję waniliową, zastąp kakao wanilią i 1/3 łyżeczki kurkumy.
Szybki, prosty, pożywny i pyszny deser. Możemy go przyrządzić wedle naszych upodobań – czyli na oko. Dla jednych ulubiony koktajl musi być gęsty, dla innych najlepszy będzie bardziej płynny. Wszystko zależy od naszych upodobań i proporcji. Deser wspaniale sprawdza się w gorące dni. Składniki potrzebne do przyrządzenia koktajlu trzymamy w lodówce. Tak więc deser jest chłodny i gotowy do picia zaraz po przyrządzeniu - nie trzeba go dodatkowo schładzać. Koktajl na bazie mleka i jogurtu można przyrządzić z jednego lub kilku owoców. Koktajl malinowy, jagodowy czy truskawkowo – bananowy.
Składniki wrzucamy do jednego naczynia i miksujemy blenderem. Jeśli koktajl jest za gęsty (lub za rzadki) dla maluszka, w każdej chwili możemy dodać do niego mleka / soku lub owoców i ponownie zmiksować.
Taki koktajl to nie tylko pyszny deser – możemy potraktować go jako zdrową przekąskę, a nawet drugie śniadanie.
Od czasu do czasu, jeśli maluch uwielbia słodkości, możesz zaproponować mu pyszny deser - owoce maczane w czekoladzie. Czekolada może być mleczna lub gorzka, w zależności od upodobań malucha. Deser szybki i pyszny. Wystarczy garść owoców np. truskawek i pół tabliczki czekolady – według upodobań. Czekoladę łamiemy na małe kawałki i wrzucamy do miseczki. W tym czasie zagotowujemy wodę w garnuszku. Następnie miseczkę z czekoladą stawiamy na garnuszku z gotującą się wodą. Kiedy czekolada się rozpuści, maczamy w niej owoce. Następnie kładziemy je na talerzyku, by czekolada mogła stwardnieć.
Kolejny sposób na owocowy deser to owoce w miodzie. Zamiast czekolady umyte i pokrojone owoce możemy zalać odrobiną miodu.
Pyszny, owocowy deser na ciepło. Przepis jest prosty, wymaga jednak trochę czasu. Musimy też pamiętać, żeby „ciasto” nieco ostygło przed jedzeniem.
Obrane, pokrojone jabłka układamy na dnie żaroodpornego naczynia. Masło, cukier i mąkę ucieramy, aż powstanie kruszonka. Jabłka posypujemy tą kruszonką i tak przygotowany deser zapiekamy w piekarniku ok. 30-40 min, w temperaturze 190 stopni.
Kiedy na dworze jest upał i myślimy tylko o tym, żeby schować się gdzieś na chwilę przed słońcem, lody to deser, do którego nie trzeba namawiać i to nie tylko najmłodszych. Nie jest trudno je zrobić, musimy pamiętać jednak, że lody potrzebują przynajmniej kilku godzin, żeby się zmrozić.
Składniki łączymy i miksujemy na gładką, jednolitą masę. Następnie przelewamy masę do pojemników. Mogą to być kupione foremki do lodów, a jeżeli nie takich nie mamy, wystarczy plastikowy pojemnik z pokrywką. Po kilku godzinach lody można podawać.
Ciekawą propozycją są lody z banana. Wystarczy obrać banana i zamrozić. Następnie wyjąć z zamrażalnika i porządzenie zmiksować. Aksamitna konsystencja banana sprawi, że żadne dodatki nie będą już potrzebne. Zmrożony banan od razu po zmiksowaniu nadaje się do zjedzenia.
Na naszych stołach w zależności od pory roku, regionu, a także okazji pojawiają się przeróżne wypieki. Latem warto sięgnąć po owoce sezonowe – dzięki temu ciasto będzie lekkie, smaczne i odpowiednie na tę porę roku.
Owoce myjemy i usuwamy pestki. Składniki na ciasto łączymy w dużej misce i ucieramy łyżką na jednolitą masę. Następnie przelewamy na blachę do pieczenia (klasycznej wielkości). Osuszone owoce układamy na surowym cieście. Tak przygotowane ciasto wkładamy na około 45 minut do piekarnika i pieczemy godzinę w temperaturze 190 stopni. Kiedy ciasto wystygnie, nadaje się nie tylko do zjedzenia w domu, ale może posłużyć jako pyszna, owocowa, przekąska podczas spaceru.
W upalne dni nie zawsze mamy ochotę na gorący, obfity posiłek. Naszym dzieciom też nie zawsze chce się jeść. Na mniejszy apetyt warto zaproponować pierogi z owocami, czyli drugie danie i deser w jednym.
Owoce dokładnie myjemy. Jeżeli jest taka potrzeba, usuwamy pestki. Następnie posypujemy owoce cukrem i odstawiamy na 20 minut. Przygotowujemy ciasto na pierogi. Mąkę przesiewamy przez sitko. Dodajemy sól i powoli dolewamy wody. Zagniatamy ciasto, aż przestanie się lepić do rąk. Gotowe ciasto rozwałkowujemy (na grubość około 2 mm), a następnie wycinamy koła za pomocą foremki (lub szklanki). Nakładamy na wycięte koła owoce i dokładnie zalepiamy brzegi pierogów. Gotujemy w garnku z gorącą wodą. Wyjmujemy po 2-3 minutach od wypłynięcia na powierzchnię. Gotowe pierogi można jeść same, polane śmietanką lub posypane cukrem i cynamonem. Po takim obiedzie deser nie będzie potrzebny.
Potrawy owocowe są zdecydowanie zdrowsze i bardziej odżywcze, niż każdy inny słodki deser. Owoce dojrzałe są w naturalnej postaci słodkie , dlatego nie wymagają dodatku cukru. Jeżeli już z powodu smaku kwaśnego musimy użyć cukru, to lepiej sięgnąć po brązowy cukier trzcinowy.
Smacznego!