Mięso dostarcza wiele cennych składników, które są niezwykle ważne dla prawidłowego rozwoju malucha. Podpowiadamy, jakie gatunki mięsa oraz w jakich proporcjach podawać dziecku przy rozszerzaniu jego diety.
#Od kiedy i w jakich ilościach powinno dziecko jeść mięso?
#Skutki niedoboru i nadmiaru mięsa w diecie dziecka
#Rodzaje mięsa odpowiednie dla dziecka
#Czy maluch powinien jeść mięso codziennie?
Mięso to źródło pełnowartościowego białka, które jest niezbędne y do wzrostu i rozwoju, dlatego powinno znajdować się codziennym jadłospisie Twojego malucha. Niedobory białka mogą być przyczyną spadku odporności, a także zahamowania wzrostu.
Mięso zwierząt dostarcza organizmowi cynk oraz witaminy z grupy B, które wpływają m.in. na prawidłową pracę układu pokarmowego i są niezbędne do wzrostu wszystkich komórek organizmu. Jest również niezastąpionym źródłem łatwo przyswajalnego żelaza, które zapobiega anemii i zwiększa odporność organizmu na infekcje. Ponadto stanowi jedyne źródło niektórych aminokwasów potrzebnych do budowy białek.
Co ciekawe mięso zwierząt, jako jedyne spośród wszystkich spożywczych produktów, zawiera witaminę B12, która wpływa na prawidłową pracę mózgu, wzrost organizmu oraz tworzenie czerwonych krwinek.
Mięso ryb oprócz białka jest źródłem fosforu i wapnia, które budują kości. Zawiera również nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, które chronią przed chorobami układu pokarmowego, a przede wszystkim wzmacniają odporność organizmu. Ich niedobory mogą powodować suchość skóry, zwiększają również podatność na zakażenia wirusowe jak i bakteryjne.
Mięso wprowadzamy do diety w 6.-7. miesiącu. Układ pokarmowy niemowlęcia jest już wtedy na tyle dojrzały, że poradzi sobie z trawieniem nowego rodzaju pokarmu. Dodatkowo w tym właśnie czasie zapasy żelaza zmagazynowane w organizmie Twojego malucha powoli ulegają wyczerpaniu. Dziecko intensywnie rośnie, dlatego jego organizm potrzebuje pełnowartościowego białka, którego źródłem jest właśnie mięso.
Ugotowane, a potem posiekane lub zmielone może stanowić dodatek do zup lub drugiego dania. Podajemy je raz dziennie w ilości 2 łyżeczek - 10 gram. Gdy maluch skończy 8. miesięcy porcję mięsa należy zwiększyć do 3 łyżeczek czyli 15 gram, natomiast w 10. miesiącu do 4 łyżeczek (20 gram). Podane wartości są dla już ugotowanego mięsa surowego. Jeśli nie jesteś pewna, czy porcja mięsa ma prawidłową gramaturę, warto zaopatrzyć się w wagę kuchenną.
Na pierwsze posiłki polecam wybrać delikatne, chude mięso cielęce. Jednak z czasem warto urozmaicać dietę dziecka innymi gatunkami mięs np. jagnięciną, wieprzowiną, wołowiną , mięsem królika oraz ryb. Kurczak i indyk może być dodawany tylko czasami z powodu zawartości hormonów. Wraz z wiekiem konsystencja podawanego dziecku mięsa powinna się zmieniać, aby stymulować naukę gryzienia i żucia. W gładkiej papce z czasem powinny pojawić się drobne grudki mięsa.
Pamiętaj, że do 12. miesiąca życia malucha powinnaś gotować mięso oddzielnie, ponieważ do tego wieku nie można podawać niemowlętom wywaru mięsnego.
Roczne dziecko potrafi już gryźć, dlatego możesz mu podawać mięso w formie małych, pokrojonych kawałków. Doskonałe będzie zarówno w wersji gotowanej, jak i pieczonej. Najlepiej sprawdzają się pulpety i kotlety mielone. Dzienna porcja mięsa dla takiego malucha to 30 gram czyli 6 łyżeczek.
Pierwsze urodziny to dobry moment na wprowadzenie do diety wędliny. Na początek zamiast sklepowych polecam oczywiście domową, samodzielnie upieczoną. Tylko nie przesadzaj z ilością. Roczniakowi wystarczy jeden plasterek chudej szyneczki lub polędwicy.
Więcej o wędlinach w diecie dziecka dowiesz z naszego artykułu.
Nadmiar mięsa w diecie malucha może spowodować nagromadzenie się w organizmie zbyt dużych pokładów białka, które jest przetwarzane na tłuszcz i jednocześnie zakwasza organizm. To może prowadzić do problemów z wypróżnianiem, obciążać nerki, a także upośledzić wchłanianie wapnia, co w dłuższym okresie może być przyczyną osłabienia kości. Nadmiar białka może powodować również problemy ze snem i rozdrażnienie.
Równie niebezpieczne są niedobory białek, ponieważ mogą prowadzić do anemii, osłabienia odporności, a w skrajnych przypadkach do zahamowania wzrostu i rozwoju.
Można go podawać już w 6.-7. miesiącu życia. Jest lekkostrawny i hipoalergiczny. Kurczaki kupuj tylko ze sprawdzonych źródeł, najlepsze są te wiejskie. Unikaj tanich fermowych z supermarketu, których mięso niestety może być wzbogacone o niechciane dodatki, np. antybiotyki i hormony.
Nadaje się w formie pieczonej, duszonej i jako baza do zup. Przygotowując kurczaka, zdejmij koniecznie z niego skórkę, ponieważ zawiera dużo tłuszczu.
Możesz wprowadzić go do diety dziecka w 6.-7. miesiącu. Podobnie jak kurczak jest lekkostrawny. Mięso indycze jest kruche i delikatne. Zawiera dużo białka, ale mało tłuszczu.
Najchudsza część indyka to pierś. Można ją upiec, udusić lub ugotować na niej zupkę.
Podobnie jak drób, możesz go podawać dziecku od 6.-7. miesiąca. Mięso królika jest lekkostrawne, chude i ma delikatny smak. Zawiera dużo witamin z grupy B, ma też więcej białka od wieprzowiny czy wołowiny.
Mięso z królika rzadko powoduje uczulenia. Sprawdzi się jako baza do zup i dodatek do sosów.
Możesz wprowadzić ją do jadłospisu malucha od 7. miesiąca. Jest delikatna, nietłusta i podobnie jak królik rzadko alergizuje.
Jagnięcina jest bardzo smaczna. Można ją piec i dusić. W przypadku pieczenia polecam skropić ją odrobiną cytryny z dodatkiem oliwy z oliwek.
Wprowadzamy ją od 7. miesiąca życia dziecka. Choć cielęcinę zaliczamy do tzw. mięs czerwonych, jest bardzo delikatna, a do tego lekkostrawna, zawiera najwięcej żelaza.
Najlepiej smakuje duszona, ale sprawdzi się również pieczona.
Pamiętaj! Jeśli Twój maluch ma uczulenie na białko mleka krowiego, najprawdopodobniej nie będzie mógł jeść cielęciny.
Podajemy ją od 7. miesiąca życia dziecka. Jest bardzo smaczna, ale zawiera niestety sporo tłuszczu. Wieprzowina to bogate źródło witamin i żelaza. Ze wszystkich mięs ma najwięcej witaminy B1. Dla dzieci najbardziej polecana jest szynka, schab i polędwica, które są najchudsze.
Mięso wieprzowe można dusić i piec.
Podobnie jak wieprzowinę podajemy ją od 7. miesiąca. Ma 3 razy więcej żelaza niż kurczak, ale zawiera dużo tłuszczu. Wołowiny nie mogą jeść dzieci uczulone na białka mleka.
Smaczna jest duszona i pieczona. Dzieci nie powinny jej jeść na surowo.
Można ją wprowadzić do diety dziecka dopiero po pierwszych urodzinach. Choć jest bardzo kaloryczna, to stanowi bogate źródło składników odżywczych, takich jak: żelazo, białko oraz witaminy z grupy B.
Mięso z kaczki doskonale smakuje gotowane, pieczone i duszone.
Musimy urozmaicać dietę dziecka, aby jego organizmowi dostarczać białka różnego pochodzenia, nie tylko zwierzęcego. Z tego powodu mięso nie powinno znajdować się codziennie na talerzu malucha.
Białko pochodzenia zwierzęcego możemy uzupełnić białkiem pochodzenia roślinnego. Jego bogatym źródłem są rośliny strączkowe i zielone warzywa.