Gdy dziecko zaczyna gorączkować wiele mam wpada w panikę. W stresie, podejmują często niewłaściwe decyzje i sięgają po najdziwniejsze pomysły. Niestety niektóre zabiegi zamiast pomóc, mogą jedynie zaszkodzić. Sprawdź, czego nie należy robić, gdy u malucha pojawi się gorączka:
Nie decyduj samodzielnie, jaką dawkę leku podać dziecku. Za duża porcja może podrażnić maluszkowi żołądek, a w skrajnych przypadkach prowadzić nawet do zatrucia. Za mała po prostu nie zadziała. Dawkę leku powinien ustalić lekarz, który weźmie pod uwagę nie tylko wiek, ale również wagę malucha.
Pilnuj również odstępów pomiędzy dawkami. Leki z ibuprofenem podaje się co 6-8 godzin, natomiast z paracetamolem co 4 godziny.
Herbata z malin, czarnego bzu lub lipy, które działają napotnie sprawdzają się u dzieci, które mają niewielką gorączkę. Jeśli jednak temperatura przekracza 38°C, picie tego typu naparów może ją jeszcze zwiększyć.
Niemowlęciu, które nie skończyło 3. miesięcy, możesz podać paracetamol, który ma działanie przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. U dziecku powyżej 3.miesięcy można zastosować również preparat z ibuprofenem.
Niebezpieczny jest kwas acetylosalicylowy zawarty w m.in. polopirynie, scorbolamidzie, aspirynie. Może powodować u dzieci poniżej 12 roku życia tzw. zespół Reya, który grozi uszkodzeniem wątroby i układu nerwowego.
Otulanie ciepłym kocem rozpalonego dziecka, aby się „wypocił” może jedynie doprowadzić do wzrostu temperatury. Gdy Twój maluch ma gorączkę ubieraj go w lekkie, bawełniane rzeczy. Jeśli ubranko się przepoci, koniecznie je zmień czyste i suche.
Podwyższona temperatura ciała nie zawsze jest groźna dla malucha. Jest wręcz sprzymierzeńcem w walce z chorobą. Podczas infekcji pobudza układ odpornościowy do działania.
W przypadku, gdy temperatura przekroczy 38,5°C, musisz ją obniżyć. Pamiętaj, by robić to jednak z głową i nie podawać zbyt często środków przeciwgorączkowych. Jeśli gorączka trwa 2-3 doby wówczas skonsultuj z lekarzem, aby nie pogorszyć stanu malucha.
Musisz pamiętać o częstym pojeniu gorączkującego dziecka, aby zapobiec odwodnieniu. Jeśli karmisz piersią, staraj się przystawiać malucha częściej niż zazwyczaj. Jeżeli nie będzie chciał ssać, możesz mu spróbować podawać odciągnięty pokarm lub wodę łyżeczką. Musisz to robić bardzo często, nawet co kilka – kilkanaście minut, ponieważ u malutkich dzieci bardzo szybko może dojść do odwodnienia.
Starszakom najlepiej podawać napary ziołowe z lipy, czarnego bzu, maliny lub wodę. Jeśli gorączkujący maluch ma biegunkę bądź wymiotuje, dodatkowo niech przyjmuje również elektrolity.
Absolutnie nie namawiam Cię na spacer z gorączkującym dzieckiem. Jest to wręcz niewskazane. Powinnaś jednak wiedzieć, że w nagrzanym i często dusznym pomieszczeniu, wirusy i bakterie mają się bardzo dobrze. Poza tym dziecko może czuć się bardziej zmęczone i ospałe, bez dostatecznej porcji tlenu. Dlatego pamiętaj o regularnym wietrzeniu jego pokoju. Staraj się to robić nawet kilka razy dziennie, oczywiście przenosząc dziecko na ten czas do innego pomieszczenia.
Gdy pomimo podania leków przeciwgorączkowych temperatura nadal wskazuje powyżej 39°C polecam schłodzić ciało dziecka chłodnymi okładami. Zamocz pieluszkę tetrową lub mały ręczniczek w chłodnej wodzie i przykładaj je na rozpalone czoło, kark, przedramienia, łydki, brzuch oraz pachwiny. W ten sposób ostudzisz trochę krew płynącą do mózgu.
Nie polecam wkładanie gorączkującego maluszka do chłodnej kąpieli. Zdarza się, że szok termiczny może u małego dziecka wywołać drgawki.
Lekko podwyższonej temperatury nie należy obniżać, ale nie wolno jej też lekceważyć. Czasem taki stan oznacza, że dziecku jest tylko za gorąco, ale równie dobrze, to może być początek infekcji.
Jeśli maluch ma podwyższoną temperaturę nie powinnaś wychodzić z nim na spacer, ani wysyłać go do przedszkola/żłobka. Narażasz w ten sposób nie tylko zdrowie własnego malucha, ale również innych dzieci, które wystawione są na działanie wirusów i bakterii, które zaatakowały Twoją pociechę.