Ciąża bliźniacza to zaskoczenie dla wielu rodziców. I tak też było w naszym przypadku! Kiedy Pani doktor powiedziała nam, że noszę pod sercem podwójne szczęście, początkowo nie mogliśmy w to uwierzyć. W mojej głowie kłębiły się setki myśli. Najczęściej zadawaliśmy sobie jedno pytanie "Czy sobie poradzimy"? Gdy zbliżał się czas rozwiązania, zaczęłam zastanawiać się, jak mam ubierać moich chłopców. Czy wszystkie ubranka kupować podwójnie, czy może postawić na indywidualizm?
Zdecydowaliśmy z mężem, że na co dzień będziemy ubierać synków odmiennie. Zaopatrzyłam się w mnóstwo różnych bodów, półśpiochów, kaftaników i śpiochów. Kupiłam tylko kilka identycznych par ubranek, które zakładałam chłopcom w gości, czy na jakieś przyjęcia. Na chrzest ubraliśmy synów tak samo, bo pomyśleliśmy, że tak wypada.
W moim otoczeniu często widuję bliźniaki, które są ubrane tak samo. Zawsze uważałam, że to naturalne. Niestety, specjaliści nie podzielają mojego entuzjazmu. Niedawno natknęłam się na artykuł, w którym psychologowie odradzają takie praktyki. Przekonują, że każde dziecko jest indywidualną istotą, a ubierając bliźniaki tak samo, zaburzamy tożsamość każdego z nich. Muszę przyznać, że w pewnym stopniu się z tym zgadzam. Znam bliźniaczki jednojajowe, które zawsze ubierały się tak samo. Teraz są już dorosłe i nadal nic się w tej kwestii nie zmieniło. Co więcej kobiety nie potrafią funkcjonować oddzielnie. Razem mieszkają, skończyły te same studia, a także razem pracują... Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że kiedy jednej z nich zabraknie, to druga popadnie w depresję.
Myślę, że wybór ubioru dla pociech należy do ich rodziców. Moim zdaniem garderoba bliźniąt powinna się jednak czymś różnić. Możemy np. kupić body o tym samym kroju, ale w różnych kolorach. Podkreślimy w ten sposób indywidualizm naszych maluchów i tym samym nie zaburzymy ich tożsamości. A przecież nam rodziców chodzi przede wszystkim o to, żeby nasze dzieci potrafiły radzić sobie w życiu.
A Wy Drogie Mamy bliźniaków co o tym sądzicie? Jak ubieracie swoje pociechy?
Jak wychować szczęśliwe dziecko? Chyba każda mama się nad tym zastanawia. W końcu oprócz tego, że pragniemy, żeby nasze dzieci były zdrowe, to chcemy też, żeby były szczęśliwe. Mam dla Was kilka wskazówek.
Czytaj więcej >
Ogarnąć dwoje dzieci podczas ubierania na dwór i już na samym spacerze to ogromne wyzwanie. Moja trzylatka jest bardzo ruchliwa i nie cierpliwa a trzy miesięczny synek też lubi sobie pokrzyczeć podczas ubierania. Jak to opanować ? Okazuje się, że można wszystko przygotować tak, by każde wyjście i spacer przebiegały sprawnie a w nas - mamach nie wybuchała co chwilę irytacja.
Czytaj więcej >
Masz dość bałaganu w pokoju dziecka? Nie wiesz jak zaangażować malca do sprzątania zabawek bez krzyku? Poznaj nasze pomysły na zabawy, które w przyjemny sposób zachęcą malca do posprzątania pokoju lub zabawek.
Czytaj więcej >
Maluchy w wieku od 3 do 6 lat mają aktywność fizyczną wpisaną w swoją naturę i najczęściej nie trzeba ich dodatkowo zachęcać do ruchu, wystarczy tylko umożliwić im spożytkowanie tej naturalnej energii. Jednak w dobie komputerów, Internetu, i telewizji, coraz trudniej jest wzbudzić u dzieci zainteresowanie aktywnością fizyczną. O ile łatwiej jest włączyć dziecku kolorowe bajki niż wyjść z nim na plac zabaw, rower czy hulajnogę.
Czytaj więcej >
Twoje dziecko gryzie Cię bez powodu? Czy ugryzienia są na tyle mocne, że pozostawiają bolesny ślad? Dowiedz się, co robić, by oduczyć malca złego nawyku.
Czytaj więcej >
