Barszcz Sosnowskiego to silnie trująca roślina, zwana inaczej zemstą Stalina. Jest poważnym problemem mieszkańców polskich wsi i miast. Roślina ta rozrasta się w bardzo szybkim tempie, a jej zwalczanie jest niezmiernie trudne. Barszcz wytwarza bardzo silne toksyny, które w negatywny sposób oddziałują na skórę.
Barszcz Sosnowskiego jest dwuletnią rośliną z rodziny selerowatych. Można pomylić go z wyrośniętym koprem, ale jest o niego o wiele wyższy - osiąga nawet 4 metry wysokości. Chwast posiada zieloną bruzdowatą łodygę, pokrytą w dolnej części fioletowymi plamkami. Jego liście są duże i szerokie (o średnicy do 150 cm), o zaostrzonych końcówkach, a kwiaty zebrane w duży, gęsty baldach są białe.
Największym zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzi są furanokumaryny zawarte w soku oraz w wydzielinie włosków gruczołowych barszczu Sosnowskiego. Związki te w obecności światła słonecznego, w szczególności promieni UVA i UVB, wiążą się z DNA komórek skóry, powodując oparzenia (fotodermatozę) II i III stopnia. Dodatkowo odkryto także działanie rakotwórcze i teratogenne (powodujące wady płodu) rośliny.
Barszcz Sosnowskiego stanowi największe zagrożenie w okresie kwitnienia i owocowania, kiedy występuje największa temperatura powietrza. Wtedy nawet pośredni kontakt z tą rośliną może doprowadzić do poparzenia skóry.
Barszcz Sosnowskiego to roślina silnie zachwaszczająca teren. Ma ogromną zdolność do regeneracji, dlatego więc bez problemu szybko rośnie na małej powierzchni. Wielka ilość nasion znajdujących się w glebie sprawia, że roślina zachowuje zdolność do kiełkowania przez kilka lat. Roślinę można spotkać w miejscach nieużytkowanych przez człowieka, czyli głównie na odłogach, łąkach i przy drogach. Można ją spotkać także wzdłuż brzegów rzek i jezior, na polach uprawnych, pastwiskach, w ogrodach i parkach. Według najnowszych danych, coraz częściej można go spotkać w żyznych lasach olchowych, a także łęgowych, które rosną nad rzekami i potokami.
Objawy poparzeń mogą pojawić się od 30 minut do 2 godzin od kontaktu z rośliną. Siła reakcji jest uzależniona od wrażliwości skóry poparzonej osoby, a także od słonecznej pogody, wysokiej temperatury i dużej wilgotności powietrza (w tym także spocenia się).
Związki chemiczne zawarte w soku barszczu Sosnowskiego mogą wywoływać także:
* podrażnienia dróg oddechowych,
* nudności,
* wymioty,
* bóle głowy,
* zapalenie spojówek
W ciągu 24 godzin od kontaktu z rośliną nasilają się objawy w postaci zaczerwienia skóry i pęcherzy z płynem. Stan zapalny utrzymuje się przez ok. 3 dni. Po tygodniu następuje ciemnienie miejsc podrażnionych, które zachowują wrażliwość na światło ultrafioletowe nawet na kilka lat.
Jeżeli podejrzewasz, że miałaś lub Twoje dziecko miało styczność z tą rośliną, dokładnie przemyj zaatakowane miejsca wodą z mydłem i jak najszybciej skontaktuj się z lekarzem. Pamiętaj aby unikać słońca przez przynajmniej 2 doby. Promieniowanie słoneczne zwiększa stan zapalny i ryzyko powstania bardziej widocznych blizn.
1. Unikaj zachwaszczonych, nieznanych Ci terenów.
2. Nie dotykaj nieznanych Ci roślin.
3. W przypadku poparzenia, przemyj skórę wodą z mydłem i jak najszybciej udaj się do lekarza.
4. W ciągu 2 dób od oparzenia unikaj słońca.
Pamietaj, że skóra dziecka jest szczególnie wrażliwa i narażona na poparzenia. Kontakt dziecka z barszczem Sosnowskiego może skończyć się nawet śmiercią.
Drogie Mamy, starajcie się nie spacerować z dziećmi po nieznanych Wam terenach. Miejcie się na baczności, bo barszcz Sosnowskiego można spotkać praktycznie wszędzie. Roślina ta rozrasta się w niebywałym tempie!
Drogie Mamy, czy spotkałyście kiedyś tę roślinę?