Wrastające paznokcie to problem, który dotyka nie tylko dorosłych, ale także dzieci. Jest to bardzo nieprzyjemna i bolesna dolegliwość spowodowana naciskiem paznokcia na wał paznokciowy. Może doprowadzić do opuchnięcia, a nawet silnego stanu zapalnego. Warto wiedzieć, jak pielęgnować nasze paznokcie, aby nie doprowadzić do ich wrastania, a w momencie, kiedy już wrastają jak spróbować sobie z nimi poradzić domowymi sposobami.
Wrastanie najczęściej dotyczy palców stóp, a dokładniej dużego palucha, rzadziej wrastają paznokcie w palcach u dłoni.
Jeżeli po 2 dniach nie widać poprawy lub wręcz stan paznokcia się pogarsza, należy udać się do PODOLOGA!
Podolog to specjalista od problemów ze stopami. Warto także w początkowej fazie wrastania skonsultować się, aby podolog poinstruował nas, jak prawidłowo samemu wykonać tamponadę.
Kiedy dochodzi do zapalenia wału paznokcia podolog założy nam klamrę korygującą kierunek wzrostu paznokcia. Są one różne:
Leczenie wrastających paznokci zazwyczaj trwa kilka miesięcy. Podolog dokładnie poinformuje nas, kiedy należy stawić się na kolejną wizytę i jak dalej będzie wyglądać nasze leczenie.
Niestety problem ten dotyka także naszych pociech. Mój syn odziedziczył po mnie tę przykrą dolegliwość i mimo, że mam sporą wiedzę i dbam o prawidłową higienę jego stóp i paznokci, zdaża nam się, ze paznokietek wrasta. Kiedy tylko widzę zaczerwienienie od razu moczymy paznokcie w wodzie z szarym mydłem. Następnie dezynfekuję, wał paznokcia, lecz nie wykonuję tamponady! Najczęściej moczenie w mydle 2 razy dziennie pomaga, lecz, kiedy widzę, że po 2 dniach stan paluszka sie nie zmienia od razu umawiam wizytę u podologa.
Radzę zatem wszystkim rodzicom, których dzieci miewają taki problem, aby umówić sie nawet profilaktycznie do podologa i dowiedzieć sięjak sobie z tym radzić i jak pomóc dziecku domowymi sposobami. Nie róbmy nic na siłę, bo mozmy mocniej zaszkodzić niż pomóc.