W ciągu ostatnich kilku lat rowerki biegowe stały się bardzo popularne. W parku, na placu zabaw, w przedszkolu można zobaczyć Maluszki, które dzielnie maszerują na swoich pojazdach. Jestem fanką rowerków biegowych, bo dzięki niemu nauka jazdy na normalnym rowerze zajęła mojemu synowi chwilę i nie musieliśmy biegać z kijem włożonym pod siedzenie.
Rowerek biegowy ułatwia spacer z dzieckiem, nie trzeba go namawiać na chodzenie czy zwalniać kroku. Dzieci bardzo szybko opanowują technikę odpychania nogami, a spacer na plac zabaw staje się dodatkową przyjemnością.
Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów rowerków biegowych, jeśli wiemy czego szukamy to wybór nie będzie skomplikowany.
Do każdego dziecka należy podejść bardzo indywidualnie. Dziecko 1,5 roczne, które jest sprawne ruchowo można już przymierzyć do biegówki. Nie ma oczywiście pewności, że się do niego przekona, ale jest na to duża szansa. Mój syn zaczął swoją przygodę z rowerkiem właśnie w wieku 18miesięcy. Na początku próbował go podnosić, co było dla 1,5 roczniaka nie lada wyzwaniem, potem na nim siedział i kręcił kierownicą, aż w końcu zaczął chodzić. W swoim pokoju czuł się na rowerku bezpiecznie, z czasem wyszliśmy na trawę, a jak już nabrał wprawy przechadzaliśmy się asfaltowymi alejkami.
Po kilku takich wyjściach musiałam przyspieszać kroku żeby dotrzymać mu tempa :D
Przy wyborze należy zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Najważniejsza jest wielkość rowerka, waga, koła i materiał, z którego jest wykonany oraz to czy posiada hamulec ręczny i blokadę skrętu.
Najważniejsza przy wyborze biegówki jest wielkość. Wybierając model musimy wiedzieć jaka powinna być odległość pomiędzy podłożem, a siodełkiem. Na prawidłowo dobranym rowerku dziecko siedząc na siodełku powinno mieć lekko ugięte nogi i całą stopą dotykać podłoża. Nie warto kupować rowerka na wyrost, gdyż zbyt wysoki zniechęci dziecko do jazdy. Jeśli szukamy rowerka dla dziecka więcej wieku około 18 miesięcy (wzrost minimum 80 cm), to powinniśmy wybrać rowerek, którego minimalna wysokość siodełka będzie wynosiła pomiędzy 26 a 32cm.
Rowerek najlepiej przymierzyć w sklepie, który oferuje wiele różnych modeli, jeśli natomiast jesteście przekonani co do modelu to długość nóżek można zmierzyć w domu. Najlepiej jeśli dziecko stanie pod ścianą, koniecznie w butach, między nogi należy włożyć książkę/przyciętą tekturę i zmierzyć odległość między podłogą, a grzbietem książki.
Warto wybrać model, który ma regulację wysokości siodełka, wtedy rowerek wystarczy na dwa sezony.
Moim zdaniem to tylko kwestia wizualna, najważniejsze dla dziecka, aby rowerek był lekki, a jego waga nie zniechęcała do jazdy.
Pompowane mają lepszą przyczepność, piankowe bardziej się ślizgają. Jeśli przypuszczacie, że Wasze dziecko będzie urządzało wyścigi alejkami parku to polecam rower z pompowanymi kołami :)
Część rowerków ma zamontowany hamulec ręczny. Przy wyborze zastanawiałam się czy jest niezbędny. Po rozmowach ze sprzedawcami uznałam, że pierwszy rowerek będzie bez hamulca, dziecko więcej na nim chodzi, a prędkość reguluje nogami i nimi hamuje.
Rowerek, który wybraliśmy nie miał blokady skrętu, czyli kierownica obracała się wokół własnej osi. Synowi to nie przeszkadzało, wydaje mi się nawet, że dzięki temu łatwiej było mu panować nad rowerkiem.
Jeśli Wasze dziecko będzie fanem rowerków biegowych i chętnie będzie z nich korzystać, to po 2-3 sezonach na biegówce można spróbować przesadzić dziecko na zwykły rowerek (oczywiście bez bocznych kółek).