Zbliżają się święta Wielkanocne, zapewne większość z nas wysieje rzeżuchę by ładnie dekorowała stół. U niektórych będzie służyła wyłącznie jako dekoracja inni zabiorą się za jej konsumpcje.
Rzeżucha ma specyficzny ostry smak i zapach, warto jedna ją polubić.
Jest to prawdziwa skarbnica witamin. Znajdują się w niej witaminy C, B1, B2, C, E, K, PP, sole mineralne, żelazo, wapń, magnez, fosfor, chrom, siarka, jod, miedź mangan i selen.
Można ją podawać dzieciom już od 10 miesiąca życia
Bywa moczopędna, nie powinno spożywać się jej w nadmiernej ilości ponieważ może spowodować zapalenie pęcherza.
Jest bardzo łatwa w hodowli, a jej nasiona i uprawa są bardzo tanie. Wystarczy na talerzyk położyć ligninę, zmoczyć wodą i wysiać nasionka. Codziennie dbać o to, by miała wilgotno. Mniej więcej po 7-10 dniach możemy cieszyć się ładnie wyrośniętą rzeżuchą.
Rzeżuchę można dodać do twarożku, sałatek, posypać nią kanapkę, jajka a także dodać do zupy. Dodaje smaku pastom rybnym, jajecznym oraz serowym.
Zioła posiekać, wymieszać z twarożkiem, doprawić do smaku solą i pieprzem. Pyszna zarówno jako pasta do chleba jak i dodatek do wędliny.
Do garnka wlać 1,5 szklanki wody i ugotować ziemniaki pokrojone w kostkę, dodać łyżkę masła. Pod koniec gotowania wsypać rzeżuchę. Zblendować oraz dolać bulionu. Doprowadzić do wrzenia, dodać śmietanę i sól. Jajka pokroić w kostkę i dodać do zupy.
Smacznego
Mój synek zakochał się w czekoladzie. Zainspirowana masą czekoladową, którą robiła kiedyś moja mama wpadłam na pomysł zastąpienia czekolady wyrobem domowym. Wykopałam przepis, zmodyfikowałam na swój sposób i spróbowałam. Wykorzystałam do tego składniki, które uznałam za najbardziej naturalne. Mój synek wcinał ją aż mu się uszy trzęsły.
Czytaj więcej >
Niechęć do jedzenia nie bierze się z nikąd. Żadne dziecko nie staje się nagle niejadkiem. Czasami dzieci nie chcą zjeść tego i w takiej ilości jak od nich oczekujemy, lecz prawdziwe problemy z jedzeniem wynikają z sytuacji i nawyków, które nieświadomie tworzymy w dłuższym okresie czasu. Nakłaniamy malucha do jedzenia różnymi sposobami, które często mają odwrotny skutek...
Czytaj więcej >
Ostatnio przeglądałam słoiczki z obiadkami dostępne w sklepach i na składniki tam zawarte i tak zaczęłam w domu drążyć, co dają naszym dzieciom te posiłki, jakie wartości zawierają i tak sobie poczytałam gdzie można szukać witamin i dlaczego są ważne. Pomyślałam, że Wam też się przyda ta wiedza.
Czytaj więcej >
Kalarepa to pyszne, słodkie, chrupiące, okrągłe oraz niskokaloryczne warzywo. Można podawać ją niemowlętom od szóstego miesiąca życia. Poznajcie sprawdzone przepisy na dania z kalarepą.
Czytaj więcej >
Zbliża się sezon na szparagi. Trwa on od połowy kwietnia przez około dwa miesiące. Są smaczne i przede wszystkim zdrowe. Warto, aby jedli je nie tylko dorośli, ale też i dzieci. Można je podawać już od 8. miesiąca życia dziecka.
Czytaj więcej >
