Już nawet niemowlęta poprzez zabawę mogą ćwiczyć myślenie, koncentrację oraz rozwijać koordynację wzrokowo-ruchową. Od pewnego czasu ćwiczę z córką kategoryzację, a przy tym obie świetnie się bawimy. Podpowiadam czym jest kategoryzowanie oraz jak za jego pomocą ćwiczyć myślenie.
To podstawa umiejętność jaką nabywa każde dziecko. To właśnie dzięki niej dziecko uczy się rozumieć i analizować wypowiedzi. Kategoryzowanie umożliwia nam przyporządkowanie informacji poszczególnym kategoriom, tak zwanym szufladkom lub pojemniczkom. Małe dzieci mimo, że nie potrafią jeszcze mówić, rozumieją dużo, czasem więcej niż nam się wydaje. Przykładowo kiedy mówię do córki, że tata śpi, córka wskazuje paluszkiem na swojego tatę i mówi: aaaaa. Dzieci początkowo opisują otaczający je świat dzięki wyrazom dźwiękonaśladowczym oraz gestom. Inny przykład jest związany ze zwierzętami. Kiedy wspólnie oglądamy książeczki, pokazuję córce rysunek psa, wymawiam to słowo kilkakrotnie, opisuję go kilkoma prostymi słowami oraz mówię, że pies robi HAU HAU. Dziecko po kilkakrotnym powtórzeniu wydaje dźwięki przypominające szczekanie gdy widzi rysunek psa w tej bądź innej książeczce lub nawet wtedy kiedy widzi przechodzącego obok psa. To właśnie jest kategoryzacją.
Opowiadać, tłumaczyć i pokazywać możemy i powinnyśmy wprowadzić jak najwcześniej, nawet od około 7-8 miesiąca. Dziecko od około 12 miesiąca życia jest w stanie wskazać odpowiedni rysunek/przedmiot bądź figurkę. Kiedy córka miała rok pokazywałam jej dwie figurki i prosiłam o wskazanie na przykład konia lub krowy.
Kategoryzowanie rozwija wyobraźnię, logiczne, ale też abstrakcyjne myślenie, koncentrację oraz wspomaga funkcje poznawcze. Jeśli dziecko dobrze radzi sobie z kategoryzacją to będzie łatwiej mu się porozumieć z innymi oraz zrozumieć ich intencje oraz emocje.
Oczywiście wiek dziecka i jego predyspozycje są bardzo istotne. Przyjmuje się, że dwulatek potrafi kategoryzować przedmioty według kolorów, a dziecko trzyletnie według wielkości oraz kształtu. Dzieci powyżej trzeciego roku życia zwykle potrafią kategoryzować biorąc pod uwagę te wszystkie aspekty.
Moja córka ma obecnie prawie półtora roku i od kilku miesięcy bawimy się z uwzględnieniem kategoryzacji. Wydrukowałam córce rysunki zwierząt takich jak: krowa, koń, świnia, pies, kot, owca. Pokazuję córce każdy obrazek osobno nazywając go i naśladując odgłosy jakie wydaje poszczególne zwierzę. Z rysunkami oraz figurkami zwierząt można bawić się na kilka sposobów:
Prezentuję dziecku dwa rysunki i proszę o wskazanie na przykład konia. Przez kilka rund zmieniam ilustracje.
Prezentuję dwa rysunki i proszę dziecko aby wskazało zwierzę, które robi MU. Za każdym razem wymieniam jeden rysunek.
Prezentuję wszystkie ilustracje na stoliku i podaję dziecku figurkę zwierzęcia i proszę aby dopasowało ją do ilustracji. Celem jest stworzenie par: rysunek/zdjęcie konia z figurką.
Do tej zabawy potrzebujemy dwa zestawy takich samych figurek. Zadaniem dziecka jest dopasowanie figurki przykładowo owcy do rysunku oraz pierwszej figurki. Dzięki tej zabawie uczymy dziecko pojęcia: taki sam, takie samo.
Dzięki tym prostym zabawom dziecko potrafi dopasować takie same zwierzęta do konkretnej kategorii. Kiedy widzisz, że Twój maluch radzi sobie świetnie, możecie kategoryzować na przykład psy. Zadbaj o to aby pies na ilustracji różnił się wyglądem od figurki. Zadaniem dziecka będzie uświadomienie sobie oraz rozpoznanie psów o zróżnicowanym wyglądzie.
Życzę Wam udanej oraz owocnej zabawy! :)