Pierwszeństwo w ciąży

Może jest coś w tej szczepionce. 

Mówia o tym tylko co im pasuje. 

Na pewno wiedzą że powoduje też skutki uboczne ale może mają też dość tej pandemii i myślą wszystkich zaszczepimy to jakoś się potem zagłuszy tego wirusa, wszystko otworzą i będziemy żyć jak kiedyś. Ciężko stwierdzić co mają w tych głowach. Powinni cały rząd zmienić co do 1 osoby 

Anulka nie wierzę mediom i w to co pisza. Tak jak na temat szczepień i objawów poszczepiennych. Teściowa mówiła że dwie lekarki które się zaszczepiły leżą u niej w szpitalu ze sparaliżowana twarzą. A dziś mama mówi mi że w innym szpitalu leży lekarka która jest cała sparaliżowana. I co media o tym mówią? Nie. Bo jakby się ludzie dowiedzieli to by przestali się szczepić. 

Dlatego nie wiadomo czy wierzyć po prostu czy nie. 

Ja mam mieszane uczucia 

Może dlatego że nie widziałam "prawdziwie" umierającej osoby na covid (oczywiście nikomu nie życzę śmierci). 

Anulka to miałaś dwa typowe objawy. Gorączka nie zawsze się pojawia, nie u każdego. Niestety nikt nie jest w stanie zagwarantować łagodnego przebiegu. Dla mnie to jest poważne zagrożenie i nie gagatelizuje tego, ale też już jestem zmęczona ta nagonka medialna.

Na dniach zmarła na Covid moja wychowawczyni z podstawówki, 55letnia kobieta bez chorób współistniejących.. 

Wielu moich znajomych też już przechorowało. Moja mama, mimo że jest położną, musi pracować również na oddziale covidowym i trochę się naoglądała, jak to wszystko wygląda.

Anulka a co prawda by dała? Jak oni sami nie wiedzą dokładnie co się dzieje i co robić. Błądzą jak dzieci we mgle

Nie mówię że nie chodzę bez maseczki ale można zwariować od roku jeden i ten sam temat w TV. 

Miałam na 2 tyg zanik węchu i smaku, nie miałam przy tym gorączki,moze lekkie przeziębienie więc możliwe że chora już byłam, nie wiem. 

Ale mogliby mówić ludziom prawdę 

Ja miałam niestety wiele przypadków covid w bliskim otoczeniu i nie życzę nikomu.