Ciąża i poród (435 Wątki)
Ciążowe \"hity\" i \"kity\"
Data utworzenia : 2017-07-18 10:14 | Ostatni komentarz 2023-08-18 09:36
16344 Odsłony
1642 Komentarze
Hej Dziewczyny! Ogarnął mnie dziś szał porządków i przeglądając ostatnio zakupione rzeczy zaczęłam się zastanawiać, czy i Wy kupiłyście sobie w ciąży, cos co miało Wam \"pomóc\", uprzyjemnić ten czas i się totalnie nie sprawdziło? A może macie takie ciążowe hity, bez których nie wyobrażacie sobie tych dziewięciu miesięcy? Moim hitem jest na pewno poduszka do spania dla kobiet w ciąży (kupiłam tę z firmy Motherhood). Na początku uważałam ją za zbędny zakup, ale po kilku nieprzespanych nocach w pierwszym trymestrze zdesperowana pojechałam do SMYKA i kupiłam pierwszą, która wpadła mi w ręce :) A jak to jest / było u Was? Czy jakieś produkty możecie polecić?
2023-08-18 09:36
Poduszka do spania to hit i
2022-11-30 08:33
To ciekawe od czego to zależy może po prostu naprawdę są drogie ceny i ludziom się nie opłaci sama na pewno mniej więcej się orientujesz dlaczego macie dużo miejsc co w obecnych czasach raczej jest niespotykane ciężko dostać się z dzieckiem żłobka czy do przedszkola
2022-11-29 17:15
a u nas było właśnie dużo miejsc i nadal są
2022-11-28 21:09
Dokładnie zależy od rocznika. U mnie też córka nie miała szans do najbliższego przedszkola tak naprawdę to szanse mieli tylko rodzice wyżej to punktowani mimo tego że wraz z mężem pracowałam. W drugim przeszkolu przyjęli 3 latków ale takich które na dzień 1 września miały ukończone 3 lata. Dla ciekawości jak jakieś dziecko miało więcej punktów ale nie miała bez paru dni 3 lat nie zostało przyjęte
2022-11-28 20:04
Z tym miejscem właśnie czasami ciężko
2022-11-28 18:09
No to właśnie tak jak wam pisze to była jej znajoma która pracuje w przedszkolu i właśnie z tego co kojarzę to chyba zwolniło się jakieś miejsce załatwiła jej że dziecko mogło pójść wcześniej
Zołza no widzisz z dziećmi to tak właśnie jest Może przez to się nauczył że poszedł w obce otoczenie głupio mu było zrobić tą kupę do majtek przy obcych ludziach jednak dzieci wiedzą że przy nas przy mamach mogą sobie na trochę więcej w domu pozwolić my nie raz prosimy po 100 razy Tłumaczymy i wydaje się że dziecko nie może zrozumieć nie może załapać nie może się tego nauczyć a nagle pójdzie w obce miejsce tak jak do przedszkola i po to żeby pani go pochwaliła z dnia na dzień się nauczy
2022-11-28 17:13
Żeby dostało się dziecko 2,5 roku do przedszkola to właśnie muszą być na wolne miejsca bo jak jest full to nawet właśnie nie wszystkie 3 latki przyjmą.
Ja swoje już puszczałam bez pieluchy do przedszkola ale nie powiem bo czasami zdarzyło się że to na ubranie na zmianę było potrzebne bo coś tam popuściła w majteczki.
2022-11-28 12:13
U nas niby wieś a sporo tych dzieci się nie dostało w wieku 3 lat, więc przypuszczam, że takiemu 2,5 też by było ciężko się dostać.
Nam na zebraniu w ogóle nawet nie mówiła o nieodpieluchowanych dzieciach, po prostu taka młodsza opiekunka od razu powiedziała o ubraniach na zmianę i by się przygotować, że w tych pierwszych dniach dzieci, które są świeżo co odpieluchowane to mogą mieć problemy z utrzymaniem moczu bo to stres, to zabawa i może tak się zdarzyć. Ale jakby od razu wyszła z założenia, że dzieci są już bez pieluch.
Ja potem do niej poszłam i mówię, że syn kupę robi do pampersa bo jest po prostu uparty i ma jakąs blokadę, że mu tłumaczymy i on wie, że powinien na kibelek i już parę razy zrobił ale ogólnie jest na nie i chce ten pampers. No i pytałam co mam zrobić, czy do szafeczki dać pampers gdyby w przedszkolu się upierał, to powiedziała, że absolutnie nie. Będą próbowali na wc i zobaczymy. Może się uda i załapie a jakby był kilka dni problem i bym widziała, że przetrzymuje czy boli go brzuch to wtedy znów porozmawiamy i ewentualnie spróbuje z pampersem w przedszkolu ale póki co woli nie dawać na wstępie bo dziecko zaraz będzie wiedziało, że on jest i się nic nie zmieni.
I faktycznie poszedł do przedszkola, kilka dni i już mi mówił że robi siku i kupę do wc w przedszkolu bez problemu. Nawet mówił, że sam idzie, sam wszystko robi, bez żadnej pomocy w ubieraniu.