Prawa kobiet w ciąży

Raczej nie korzystałam ale i nie miałam wiele okazji za to spotkałam się z przepuszczaniem w kolejce dobrowolnie 

Nie nie juz chyba nie ma takich miejsc tak poprostu  z dziewczynami Wspominamy czasy pandemii I właśnie jej godziny dla seniorów utrudniały życie nam młodszym ludziom bo czeato w  poważnych przypadkach nie chcieli nas obsłużyć

Nie byłam w temacie. A to jeszcze są miejsca gdzie są godziny dla seniorów? 

U mnie bylo podobnie niestety a czasami wlasnie cos po drodze w miedzy czasie alensie nie dalo a jak jednak sie pfacuje do tego szkola cos jeszcze to nie zawsze jest potem ten czas zwlaszcza ze potem tworzyly sie kolejki;/ 

Kiedys rozmawialam z kasjerka to mowila ze niektorzy emeryci po 3 razy dziennie w sklepie bywaja w swoich godzinach i poza nimi;) ja uwqzam ze jesli w tych godzinach sa zamkniete sklepy dla normalnego klienta to czemu poza tymi godzinami nie maja pierwszenstwa pozostali? 

Aniss No tak właśnie było że często człowiek chciał załatwić coś po drodze i musiał jechać później drugi raz bo nie chcieli obsłużyć czasem obsłużyli tak po cichu ale Na późniejszym etapie wirusa już był taki moment że trzymali się tego twardo Bo pamiętam że były jakieś kary i naprawdę byli nieugięci przynajmniej u nas nie wiem jako większych miastach

Pina no co ty... u mnie było podobnie z pocztą nie chcieli mnei obsłużyć a ja nie miałam jak sie wyrwać były to pocżatki ciazy cos musiałam odebrać wiec odprowadzajac córkę do szkoły zaszłam i też odmówiły obsłuzenia ;/ 

z tym covidem ciężko było 

Ja w ogóle jak sobie przypomnę te ciężkie czasy te obostrzenia i właśnie godziny dla seniorów Mam nadzieję że nigdy nie będziemy musieli już do tego wracać a społeczeństwo nie będzie musiało sobie przypominać tej przykrej sytuacji już kiedyś opowiadałam to w jakimś wątku o zdarzeniu które miało miejsce a mianowicie właśnie były godziny dla seniorów my z synem mieliśmy szczepienie jakoś plus minus koło 11:00 nie pamiętam dokładnie w każdym bądź razie w trakcie godzin dla seniorów bezpośrednio przed szczepieniem miałam pójść do apteki wykupić szczepionkę i właśnie z nią do ośrodka zdrowia wcześniej w ogóle nie pomyślałam bo mogłam sobie po prostu kupić tą szczepionkę schować w domu do lodówki rzadko godzą się w aptece żeby tak robić ale jednak w takich wyjątkowych sytuacjach dają wcześniej i przestrzegają aby w ciągu 10 minut szczepionka ponownie wylądowała w lodówce Ja wcześniej o tym nie pomyślałam No i właśnie bezpośrednio przed szczepieniem zorientowałam się że właśnie są godziny dla seniorów a my nie mamy jak wejść do apteki po to by kupić szczepionkę na szczepienie które mamy za chwilę na szczęście szła taka miła babcinka która bez  problemu zgodziła się wejść do apteki i wykupić naszą receptę gdyby nie ona to nie wiem w jaki sposób inaczej bym to załatwiła bo w aptece nie bardzo chcieli nas obsłużyć po prostu chyba poszłabym do ośrodka powiedziałabym jaka sytuacja i albo one jakoś po cichu zadzwoniłyby do apteki żeby jednak szczepionka została mi wydana albo po prostu musielibyśmy przełożyć szczepienie A podejrzewam że nie tylko ja jedna byłam w takiej sytuacji bo przecież my szczepienie Przychodzi jakaś tam grupka dzieci jednego dnia akurat nam się trafiły te godziny dla seniorów więc mieliśmy sytuację w której musieliśmy pokombinować