Ciąża i poród (435 Wątki)
Łóżeczko noworodka
Data utworzenia : 2020-05-16 16:06 | Ostatni komentarz 2023-08-18 09:23
8022 Odsłony
552 Komentarze
Hej dziewczyny !
Aktualnie jestem na etapie szykowania kącika dla mojej małej księżniczki. Wiadomo, jak każdej z nas zależy mi na tym aby czuła się jak najlepiej w swoim łóżeczku. Jednak w tym temacie pojawia się kilka pytań i niepewności. Co myślicie na temat poduszek dla noworodków ? Czytałam, że łóżeczko powinno być całkowicie puste ale jakoś nie mogę wyobrazić sobie jej spania na samym materacu z prześcieradłem :/
Podzielcie się swoimi przemyśleniami bądź zdjęciami łóżeczka dla swoich pociech.
2023-04-26 18:32
Ja za rozek zapłaciłam 20zł i używam do dzisiaj do 4m ponieważ on lubi być ściśnięty
2023-04-26 07:48
Ja znów wychodzę z założenia, że skoro tam dają to nie ma potrzeby brać czegoś na zapas :) jak czegoś braknie to mam możliwości, że mi ktoś dowiezie, kwestią czasu :)
2023-04-25 11:26
Też brałam wszystko co uznałam, że przyda się;)
2023-04-25 10:39
ja wszystko brałam ze sobą
2023-04-25 10:11
Ja stwierdziłam, że to nie kosztowało dużo a może się przydac. Szpital w którym planuje rodzic nie wymaga ubranek i rożków więc man wszystko wyprane i przygotowane i mąż wie że jakbym zadzwoniła, że jednak jest potrzebne to ma zapakować i przywieźć :)
Na wyjście mam znów taki grubszy kocyk i średniej grubości pajacyk, bo nie kupowałam otulacza - stwierdziłam że w maju raczej nie będzie minus 10 stopni więc damy radę z kocykiem, bo u nas jest możliwość podjechać pod same drzwi w szpitalu i nie trzeba z tym dzieckiem spacerować Bóg wie ile po polu ;)
2023-04-24 13:17
Paulina to fakt, nawet nie duży wydatek. Ja bodajże koło 50 zł płaciłam w hurtowni, albo nawet mniej. W szpitalu się owszem sprawdził bo kazali zawijać dziecko w kocyk i rożek, w drugim szpitalu mieli swoje, więc nie brałam mojego. A w domu mi było niewygodnie z tym karmić czy nosić, no i też zbyt gorąco bo rodziłam w lipcu i sierpniu, więc same upały. Za to właśnie na zimę był do wózka super. Nie sprzedałam go więc pewnie przy małej też będzie w wózku w użyciu :) No i już do wyprawki też go przygotuję bo nie wiem jak ostatecznie poród wyjdzie, w którym szpitalu itd. Także też mam ale pewnie będzie mało w użyciu.
2023-04-23 08:35
To ja sporo korzystałam z rożka :) Często ją karmiłam w pozycji siedzącej właśnie owiniętą w tej rożek:) Córka ze stycznia, wiec cieplutko jej w tym bylo :) Potem nieraz przykrywałam ją nim chocby kołderką jak zasneła w wòzku:) Mimo ,ze kocykòw dużo :)
2023-04-23 08:26
ZołzaMała ja kupiłam rożek, bo na szkole rodzenia w wyprawce mówili, żeby sobie mieć na pierwsze dni, (np czasem do szpitala polecaja, lub do noszenia, bo jak ktos nie ma wprawy to wygodniej podobno, ze właśnie niektore dzieci chca w nim spac, albo niektorym mamom sie tak lepiej karmi) a potem można właśnie ten rożek jako mata do leżenia itp i położna nam pilecila sklep gdzie nowe bawełniane można kupić za 30-35 zł. Więc to nie duży wydatek. Bo jak ktoś nie miał od kogoś używanego to w necie ceny przerażały czasem.