Ciąża i poród (435 Wątki)
odmowa wizyty i badania po połogu
Data utworzenia : 2021-04-27 12:46 | Ostatni komentarz 2021-07-26 12:44
Czy spotkałyście się kiedykolwiek z odmową przyjęcia na wizytę przez lekarza ginekologa? Zarówno gdy postanowiłyście go zmienić w trakcie ciąży czy ja tez po porodzie?
Koleżanka właśnie zakończyła połóg i chciała udac się na wizytę kontrolna. Nie chciała jechać do lekarza który prowadził jej ciąze, raz ze względu na odlegość, bo maluszek na piersi, a dwa tez ze względów finansowych, chciała pójść do miejscowego ginekologa na NFZ. I słuchajcie, lekarz jej nie zarejestrował i na początku wytknął że chodziła gdzieś indziej a teraz tu chce przyjść, potem się tłumacząc że musi się udać od lekarza który prowadził jej ciążę, bo ma całą historię itd. Mi osobiście wydaje się to bzdurą i moim zdaniem mamy prawo wyboru i każdy lekarz a juz zwłaszcza na nfz jeśli ma terminy to musi nas przyjac.. i generalnie jestem oburzona takim podejściem. Co wy o tym myślicie?
2021-05-24 10:08
Patii a do swojego lekarza chodzilas zawsze prywatnie czy wizyty na nfz tez się zdarzały pytam z ciekawości jak to działa gdy lekarz przyjmuje i tak i tak
2021-05-24 10:06
Mazią chyba że tak to nie wiedziałam że lekarz moze wystawić 100% a wcześniej wystawiał Ci ze zniżka? Bo ten mój pierwszy to nie miał podpisanej umowy ale pracował w szpitalu i przyjmował też na nfz normalnie nawet skierowania do szpitala nie dostałam tylko kartkę do rejestracji .
No jasne że nie ma co znosić humorków lekarzy jest wiele ja też zdecydowałam sie na zmianę lekarza
2021-05-20 07:38
Mazia a to już wszystko rozumiem ☺
2021-05-19 19:23
Pati ma podpisana na NFZ bo w innym miejscu przyjmuje na kasę chorych,ale miałam z nim przeboje i na tej wizycie na której dal.mi te luteinę się z nim pokłóciłam tak to ujmijmy w skrócie i to była moja ostatnia wizyta u niego. On porostu nie chciał mi dać na NFZ bo cala wizyta była.na jednym wielkim fochów,a ja nie mam piętnastu lat by znosić kogoś humorki
Nati w sumie tylko luteinę miałam że zniżka,a anybiotyki już normalnie ,ale one sporadycznie są refundowane No i nie kosztują tyle co luteina
2021-05-19 16:51
Nati płaciłas bo lekarz nie ma podpisanej umowy z NFZ ;)
2021-05-19 08:37
Mazia naprawdę prywatnie miałaś zniżki na lekarstwa ? Ciekawe jjak to działa ja za wszystkie 100%
2021-05-18 22:26
Pati,u mnie podobnie . Też dużo zależy od lekarzy. Niektórzy przy okazji bycia lekarzem są też ludźmi.
2021-05-18 22:00
Mazia miałam tak samo a to dlatego ze ten wcześniejszy co płaciłas 100% nie miał podpisanej umowy z NFZ. Mój też nie miał i płaciłam za zastrzyki ponad 100zl za 10 szt 3 paczki na miesiąc a ten co ma podpisana umowę to płaciłam 3,20zl za paczke więc niecałe 10zl na miesiąc roznica ogromną. Jest też wiele leków które przysluguja za darmo można sprawdzić listę ale lekarz musi napisać że kobieta jest w ciazy wtedy mamy za darmo. Są też takie leki które nie są w ogóle refundowane jak np duphaston i nawet jak lekarz ma umowę to zapłacimy 100%