Pierwsze ślady pokarmu w ciąży

MamaRóży oj tak, i wtedy właśnie znajomość może się skończyć;/

Próbuje nie reagować ale są jakieś granicę. Ale nie wiem sama czy nie lepiej przemilczeć. Niestety większość rodziców ma przeświadczenie o cudowności swoich dzieci.... 

Aniss ja zwracam uwagę jak brata małego przyjeżdża i ma brudne ręce to wycieram lub mówię im żeby wytarli

Ja kiedys jak zwrocilam znajomej uwage to potem smsy słała z wyzutami, ale efekt taki ze kontakt sie urwał.

Ja koleżance kiedyś zwróciłam uwagę po fakcie następnego dnia jej napisałam, że dobrze, że udało mi się doczyścić ślady po czekoladzie z maty, to mi odpisała, że nie zauważyła, bo gdyby widziała to sama by sprzątnęła. Ale nie wiem jak mogła nie zauważyć, że dziecko było całe w czekoladzie to chyba oczywiste, że jak ma brudne ręce to czego nie dotknie to też ubrudzi 

no kurcze jak sa u mnie w domu i coś mi sie nie podoba raz drugi rodzic nic nie powie to ja zwrocie uwagę bo jednak sa u mnie 

A reagujecie na psoty innych dzieci?

Ja ostatnio zareagowalam na naganne zachowanie dziecka sasiadki, no nie wytrzymalam i skonczylo sie awanturą;)

Ale to patologiczna rodzina i dzieciak niszczyl wspolna wslasnosc. 

Człowiek tylko się denerwuje jak takie dzieci przyjdą w odwiedziny. Mi ostatnio synek znajomych wbił się do sypialni i w butach na łóżko wszedł