Ciąża i poród (265 Wątki)
Dziewczyny napewno korzystałyście i podpowiecie mi, powoli zaczynam kupować wyprawkę dla siebie i dziecka do szpitala. Przy drugim dziecku te zakupy robił mąż bo ja niespodziewanie znalazłam się w szpitalu. jedyne dostępne podkłady w przyszpitalnej aptece to Bella mama, jakoś dałam z nimi radę bo często się je wymienia i są dość chłonne, aleeee nie mają paska z klejem, wiec nie trzymają się bielizny i nie mają anatomicznego kształtu, przekręcają się i wg mnie są mało wygodne. Miałyście jakieś inne które możecie polecić? Zdjęcie z internetu, srodkowe to baby ono, z prawej canpol Babies.
2021-01-06 02:25
Ja też przy pierwszym byłam zestresowana, ale to co mowili lekarze bylo dla mnie święte i zapamiętywałam wszystko.
2021-01-05 21:15
Ja pamiętam co do mnie mówili ale jak piszecie ten stres też był.
2021-01-05 20:06
Ojej ja to nigdy nie pamiętałam co do mnie mówili lekarze jeśli chodzi o dziecko czy o mnie. Moje pierwsze dziecko a ja tak strasznie bałam się że mu zrobię krzywdę aż jedna Pani pielegniarka mi powiedział dziecko to nie porcelana i nie wolno do postawić i nie ruszać.
2021-01-05 12:48
Rena hehe u mnie podobnie byłam mocno skupiona na dziecku żeby mu krzywdy nie zrobić zawsze mocno się stresowałam przy rozbieraniu i ubieraniu mimo wszystko coś tam pamietam co mówili :)
2021-01-05 11:48
W wypisie to wiem, że mam o witaminie D i na pewno DHA.
Ja byłam tak teoretycznie przygotowana do porodu i macierzyństwa, a jak to się stało i miałam problemy z dzieckiem, to przerażenie mi wyłączyło wszystko i nie pamiętam co oni na tych obchodach robili dokładnie. Byłam zbyt skupiona na rozebraniu dziecka, aby niczego mu nie urwać :D
Może przy kolejnym będzie lżej.
2021-01-05 09:06
Z tego co pamiętam to panie wszystko mówiły przy wypisie i zalecenia odnośnie podawania witaminy D i to wszystko było zapisane w dokumentach, które dawali przy wyjściu do domu.
2021-01-05 08:33
Na wypisie wszystko zawsze jest wyszczególnione co dziecko dostawało, jakie miało badania itp. W szpitalu nigdy nic na własną rękę nie można brać, więc tym bardziej przy dziecku to lekarze decydują co ma itp. Na pewno o wszystko dbają i na szkodę dziecka nic nie robią. Mi w szpitalu podali zalecenia ale dla mnie wszystko była nowość, więc nie wszystko zapamiętałam ale po wyjściu za kilka dni była wizyta u pediatry, więc wszystko wyjaśniła i rozwiała wszelkie wątpliwości.
2021-01-05 08:19
Napewno podawali nie ma innej opcji
2021-01-05 00:46
Co szpital co obyczaj, ale myślę Rena że jeśli nic Ci nie mówili o wit D tzn że oni podawali.
2021-01-04 12:34
Ja też w domu na spokojnie jeszcze analizowałam zalecenia :)
2021-01-04 11:58
Aneczka na pewno podawali, ja byłam w takim szoku, że wiele mi uciekało i nie wiem kiedy, nie kojarzę, ale ja ten pobyt w szpitalu trochę przez mgłę już pamiętam. W zaleceniach oczywiście było, żeby podawać. A jak przyszła na wypisie pediatra, aby mnie poinstruować co i jak to jak powiedziałam, że jestem farmaceutą to już nic nie gadała o lekach.
2020-12-25 09:04
Na pewno podawali ja jak byłam kilka dni z synem to podawali kilka razy nie widziałam jak leżałam na sali pooperacyjnej. Później jak juz był że mną w pokoju to wołali i tam neonatolog badał i podawali też między innymi witaminę D i K z tego co pamiętam :)
2020-12-25 07:29
Ja byłam informowana plus wszystko w karcie wypisu było wyszczególnione
2020-12-24 22:26
córka miała podawaną witaminę D, pamiętam z wypisu. Nie kojarzę żeby ktoś mnie w szpitalu informował aczkolwiek coś takiego kojarzę ze szkoły rodzenia - położna uprzedzała o tym co dziecko będzie miało podawane i zwykle w jakiej dawce jeśl i wszystko jest w porządku. Wypis zawierał wszystkie informacje, łącznie z dawkowaniem i zaleceniami
2020-12-23 21:10
Rena powinni powiadomić co podają dla dziecka więc dziwne że tego nie zrobili
2020-12-23 16:27
u nas tez podawali i to wszystkie leki jakie ma dostac dziecko sa wpisane w karte a my jako mamy nie ozemy na własny rachunek nic podac w szpitalu