Wodne mamusie

hehe. ja przy obu ciążach dojechalam już z rozwarciem. przy drugim porodzie położna celowo czekała ze znieczuleniem do ostatniej chwili, i przez to było cieżej niż przy pierwszym porodzie, jednak znacznie szybciej.

Na szczęście zaraz po wyjściu z prysznica (bo to już był moment gdzie z bólu znizalam się do parteru) położna zapytała czy chce znieczulenie i ja się zgodziłam. Później już było lekko :D 

Hehe. Xyz, no.. mogłabyś urodzić pod prysznicem ;) ale to prawda, prysznic pomaga, ten bol jest łagodniejszy.

Myślę że są pewnie i plusy i minusy podobno mniej bo więc to jest na pewno Plus. Nie bez powodu też kobiety chodzą pod prysznic w trakcie porodu mi pamiętam bardzo przynosiło to ulgę jak byłam pod prysznicem ale w końcu musiałam z niego wyjść

Kiedyś sama zastanawiałam się jak to jest rodząc w wodzie ale oglądałam ostatnio live gdzie nie polecano.. większa kontrola porodu jest rodząc normalnie niż w wodzie..

Nie wiem czy u nas w szpitalu jest taka możliwość porodu i też nie wiem czy bym się zdecydowała gdyby poród trwał może długo i miałoby mi to pomóc w bólu to czemu nie 

Ja rozmyślałam taki poród przy pierwszym dziecku. ale jakoś się nie zdecydowałam. Teraz przy drugim nawet o tym nie myślałam. U nas w szpitalu jest taka możliwość, ale wiem, ze trzeba to dużo wcześniej zgłosić , ze chce się rodzic w wodzie. Żona mojego kuzyna rodziła w widzie, ale w Irlandii . Mówiła, ze tak to ona może rodzic codziennie ;) ale akurat jak ona rodziła , to tematy mnie jeszcze nie interesowały ;) 

U nas można było rodzic. W wodzie ale w prywatnej klinice gdzie większość kobiet decyduje się na CC skoro muszą płacić..