Noworodek i niemowlę (181 Wątki)
Drogie Mamy! Pytanie kieruję głównie do Mam mieszkających w bloku ;) Powiedzcie mi czy któraś z Was kupowała specjalny kosz na pieluchy? Jak \"utylizowałyście\" brudne pieluchy? Chodzi mi o to, że wrzucanie ich do zwykłego kosza raczej odpada, żeby \"zapaszek\" nie roznosił się po całym mieszkaniu. Jest jeszcze taka opcja, że wyrzucamy do zwykłego kosza i śmieci wynosimy 2x dziennie (albo i więcej), tyle że ja mieszkam na 3 piętrze bez windy i bieganie po schodach kilka razy dziennie będzie troszkę męczące. Czy specjalne kosze na pieluchy, np. Angel Care z wymiennymi wkładami się sprawdzają? To trochę spory wydatek, do tego wkłady też nie są najtańsze, ale może nie są to zmarnowane pieniądze? PS. Do założenia wątku zainspirowali mnie sąsiedzi z piętra niżej, którzy często wystawiają wieczorem worek ze śmieciami przed drzwi, a kiedy ja rano wychodzę z mieszkania na klatce unosi się mocna, specyficzna woń brudnych pieluszek :)
2020-06-18 22:13
Ja raczej zainwestuje w zwyczajny kosz taki jak sa do lazienki albo troszke wiekszy. Byle by miec osobne miejsce na pieluchy ;) Nie bede kupowac specjalnego kosza bo tak jak piszecie sam kosz do tanich nie nalezy a tez trzeba zakupic odpowiednie do niego wklady tzw worki ktore beda szly hurtowo przy czestej zmianie pieluch ;)
2020-05-26 10:23
Najgorzej śmierdzą kupki przy rozszerzaniu pokarmu, myślę że wtedy ewentualnie można rozważyć kupno kosza, bo na początek to się nie przydaje.
2020-05-25 20:07
Właśnie problemem jest, że kupimy kosz i trzeba jeszcze dokłądać do niego ciągle bo wkłady.
Ja w łazience mam mały kosz, może i bliżej z sypialni, ale tam staram sie wywalać tylko suche rzeczy, bo jednak o wiele wolniej się napełnia.
2020-05-22 22:44
Aga masz rację, sam koszt śmietnika jest do przeżycia, ale już ceny wkładó są przesadą :/
2020-05-22 16:27
Ja po prostu rzucam do kosza w łazience a że jest nie wielki to trzeba go codziennie wyrzucić nie jest to jakiś wielki problem bo tyle co wyjść na podwórko.
Też bym na taki kosz nie wydawała pieniędzy ale fajny gadżet
2020-05-21 22:11
Jestem takiego samego zdania co rena. Zbędny wydatek. Daleko przecież do kosza nie mamy. Nawet do łazienki bo ręce przecież umyć wypada
2020-05-21 18:36
Ja mieszkam w bloku i do kosza mam blisko w kuchni. Wrzucam do zmieszanych i codziennie kosz jest pełen. Kosz przy łóżeczku specjalny na pieluchy nie ma dla mnie sensu. Wywalanie kasy w błoto, chyba, że jak się dostanie na prezent to ok.
2020-05-21 07:30
Pieluchy tylko do zmieszanych, chyba wszędzie są takie same zasady.
Ja nie korzystam z kosza na pieluchy, mieszkamy w Donu i wynosimy pampersy na bieżąco, zwłaszcza kiedy jest ciepło, zimą odkładam zużyte pieluchy do kotłowni i wieczorem mąż wynosi.
