Rozwój i wychowanie (157 Wątki)
Odsmoczkowanie
Data utworzenia : 2019-02-03 19:22 | Ostatni komentarz 2024-03-12 12:21
6544 Odsłony
215 Komentarze
Hej mamusie, dawno mnie tu nie było. Przychodzę do Was z prośbą o poradę.. Córka ma 21 miesiecy. Zdecydowałam że już czas pożegnać przyjaciela - smoczka. Pierwszy dzień był super. Na drzemce co prawda zasnąć nie mogła ale wieczorem bez smoka zasnęła bez problemu. Myślałam że to na tyle i.. ze juz po odsmoczkowaniu. Niestety, nie miałam racji. Drugi dzień był porażką. Wstała o 7.30. Caly dzień nie spała, dopiero po 23 padła. Trzeciego dnia opuściłam, widzialam ze to dla niej zbyt duży stres. Doradzcie mi kochane.. jak bez stresu i płaczu odzwyczaić dziecko od smoczka? Tłumaczenie że piesek zjadł didi nic nie pomagało, myślę ze jest jeszcze za mała by to zrozumieć i w ten sposób pogodzić się z utratą smoczka. Za nami również próba z odciętą końcówką. Z przerażeniem patrzyła na smoczek i z rozpaczą próbowała jednak go possać.. a później denerwowała się i rzucała nim. Namawiałam ją także by go wyrzuciła do śmieci i owszem, wyrzuciła a potem byla histeria gdy nie pozwolilam go wyjąć... Macie jakies sprawdzone sposoby?
2024-03-12 12:21
U mnie poszło bez problemowo, więc jak dziecko będzie potrzebować to nie będę go ograniczać.
2024-02-29 22:46
Fajnie jak dzieci potrafią zrozumieć temat pożegnania smoczka, wtedy chyba trochę łatwiej jest im przez to przejść. Myślę, że to zawsze jest trudne i bardzo emocjonujące. A tak z ciekawości zapytam, jakie macie podejście do smoczków teraz z perspektywy czasu? Po problemach z odsmoczkowaniem przy drugim dziecku zdecydujecie się na smoczek czy nie? Ja chyba mimo trudów z odsmoczkowaniem widzę więcej zalet niż wad smoczka i przy drugim dziecku nie będę go ograniczać.
2024-02-29 15:43
mamawojtusia chyba najlepiej zabrać na dzień bo może wcale nie potrzebować już
2024-02-29 08:18
No takie minimum najlepiej , stopnioowo odstawiac
2024-02-29 07:19
Mama Wojtusia spróbuj ograniczać zobaczysz co będzie
2024-02-28 23:08
Synek starszy długo był smyczkowy do 1.5 roku ale w końcu poszedł do żłobka i tłumaczyłam że musimy pożegnać przyjaciela bo dzieci się śmiały. Było ciężko ale zginął nam gdzieś na spacerze i mówiłam że już nowego nie będzie i z dnia na dzień pożegnaliśmy smoczek
2024-02-26 15:44
U nas też głównie na noc była największa potrzeba, ale w dzień też potrafiła chodzić z dwoma smoczkami i je na raz ciumkać chyba z nudów;P dlatego powiedziałam o nie, obcięłam i gładko poszło:D
2024-02-21 21:01
ja się zastanawiam czy już nie powinnam mu właśnie trochę zacząć ograniczać ten smoczek