Karmienie piersią a kosmetyki na rozstępy

figa mam ten sam problem i przytylo mi sie 7kg

ja już zaczełam miescic się w sukienki wiec jest postęp.. 

Mi ciezko się dopiąć w spodnie z wysokim stanem, a tak je lubię ;(

Ja mam nadzieję, że po tej ciąży też nie będzie żadnych niespodzianek, ale zobaczymy. Ja z synkiem miałam mały brzuch praktycznie do końca ciąży, teraz też nie wyglądam na początek 6 miesiąca ;P Jak na razie 4kg na plusie, zobaczymy jak będzie pod koniec.

Ja mam oponkę gigant haha

ja mam raczej mini oponkę malutką ale jednak to nie sama skóra 

Ja niby nawilżałam ale flaczek na brzuchu został :(

dokładnie tak, na kosmetykach tołpy dla mam jest to wyraźnie zaznaczone

Ja z synkiem w ciąży na początku stosowałam różne preparaty, ale koło 7 miesiąca musiałam przestać, bo ciąża zagrożona i głaskanie, masowanie brzucha mogło powodować wcześniejszy poród.

Teraz w tej ciąży nic nie używam i jak na razie nie ma żadnych rozstępów.

A podczas karmienia najlepiej poczytać, czy dany preparat można stosować. Często pisze, że można stosować podczas laktacji

warto nawilżać nawet jeśli rozstępy się nie pojawiaja, bo pamietajmy, że po porodzie jakoś ten nadmiar skóry musi się ulotnić, a jeśli skóra nie jest elastyczna i dobrze nawilżona no to niestey, zostanie pomarszczony flaczek

Darulka i możesz już nie mieć.mi na brzuchu ani jeden rozstęp nie wyszedl

Zobaczymy jak będzie na koniec ciazy, ale teraz wiem ze duzo zależy od genetyki raczej i kazda ciaza inaczej wplywa na organizm. W drugiej miałam delikatne rozstępy które zniknęły, a smarowałam się codziennie i zużyłam butelek z oliwka nie wiem ile, a teraz w trzeciej ciazy smaruje się dopiero teraz w 31tc bo swedzi mnie brzuch ( smaruje tylko brzuch) i nie mam żadnych rozstępów :)

ja aktualnie stosuje krem przeciw rozstępom z tołpy z serii mum i jest na nim info że mozna również uzywac podczas kp, poki co bardzo się sprawdza

Paatka oczywiście genetyka też ma.znacznie 

Genetyka bardzo duży ma wpływ jeżeli nie decydujący. Ja też się kremowałam smarowalam w pierwszej ciąży na prawdę o to dbałam a i tak się pojawiły w drugiej nie miałam bardzo czasu bo jak go chwilkę znalazłam to wolałam się położyć spać no i się pojawiły ale tym razem tylko i wyłącznie na brzuchu koło pępka. Nie ma ich wiele do przeżycia no ale są 

czasem nie trzeba kosmetykow i wsytsko jest ok a czasem się smarujemy a itam są rozstępy - cóż, genetyka tez chyba robi swoje

Ja rozstępów nie miałam przy żadnej ciąży.przewaznie smarowalam się oliwka a po urodzeniu dziecka seria AA bezpieczne przy karmieniu.

ja miałam w ciąży takie kosmetyki, które są dedykowane nie tylko kobietom w ciąży ,ale też karmiącym dlatego uważam, ze nie ma takich obaw. Warto ujędrniać skórę i ją nawilżać regularnie, chociażby co drugi dzień

Mnie natura bardzo. Oszczędziła. Nie mialam duzego brzucha i rozstępów. Zaraz po urodzeniu miałam juz plaski brzuch 

Darulka, po pierwszej ciąży nie miałaś to może i teraz się uda. Ja też miałam duży brzuch, w sumie to miałam tylko brzuch i nie mam ani jednej kreski.

Nawilżanie nie zaszkodzi ale tez nie daję 100%gwarancji to zależy od naszych genów i od tego jak szybko rozciąga się nasza skóra 

Ja po ciążach nie mam żadnych rozstępów, ale teraz się obawiam o brzuch bo w ogole nie tyje w żadnych miejscach tylko mam duzy brzuch przed sobą a gdzie tu do połowy stycznia, zaczęłam codziennie smarować bo to juz nie przelewki tym bardziej że ja na punkcie brzucha mam bzika i nigdy nie miałam żadnej fałdy tylko ładny płaski.

Myślę że jeśli ktos ma tędecje do rozstępów to najlepsze kremy i maści nie pomogą, trzeba przeczekać i napewno jakaś częsć ich sama zniknie . Polecam jedynie nawilzac skóre. 

pattmazz moja sie o dziwo zmniejsza ale temu że ostatnio spadłam z wagi.teraz by wypadało brzuszki robić i może brzuch wróci do swojej formy