Publiczne karmienie piersią- kontrowersja, bunt czy wzorowe rodzicielstwo?

Właśnie o to chodzi, nie chcą wyjść na zboczeńców i nie wiedzą gdzie te oczy posiać. Nie przeszkadza im karmienie, ale nie wiedzą jak się zachować.

Aissa dokładnie mężczyźni zaś nie wiedzą gdzie patrzeć żeby nie wyszli na głupków 

Casem czlowiek nie wie jak sie zachowac, a co dopiero dziecko.

Ja jak jeszcze mialam jasia na piersi to zuzia czesto siedziala obok czy byla w zasiegu wzroku. Duzo z tego nie rozumiala ale jak jej chcialam dac cyca to sie wykrecala, ze nie chce. 

Mój synek ma prawie 5 lat więc jeszcze bardzo nie rozumie wie że mamusia musi nakarmić siostrzyczkę cycusiem ale ostatnio on też próbował to zrobić jak to zobaczyłam to z jednej strony chciało mi się śmiać a z drugiej sobie myślę jaki on jest opiekuńczy :) 

Rena mężczyźni też obawiają się by nie wyjść na podglądacza albo by ktoś sobie nie pomyślał że tylko 1 chodzi po głowie i stąd często też nie mam wiedzą co zrobić i unikają patrzenia się bo niewiedza jak w takiej sytuacji powinni się zachować. 

Bo jak dziecko już zaczyna rozumieć wiele rzeczy to nie wie jak ma sie zachować w takiej sytuacji. Mężczyźni też mają z tym problem. Bo nie wiedzą gdzie mają tez wzrok posiać, aby nie spojrzeć i nie zobaczyć czegoś przypadkiem. i to nie to, że im przeszkadza tylko ich właśnie krępuje.

Niektóre dzieci są ciekawe innym jesy niezręcznie tak to już jest. 

Ja tez karmilam w miejscach publicznych. Nie kazdemu sie to pidobalo ale to juz ich problem byl nie moj. Dziecko trzeba nakarmic, a nie bede sie ukrywala po katach. Jak ktos idzie i je po drodze fastfooda to jest dobrze. To czemu tak niektorym przeszkadza, ze dziecko je z piersi.