Smoczek

;) 

Teraz trawa ok naturalne ale chyba bardziej dobija to zmiatanie lisci jesienia wiecej hałasu to robi a listkow kilka ;) ja sie smieje ze szybciej by recznie pozbierał

U mnie na osiedlu koszą trawę raz w tygodniu ale codziennie inny etap a mamy 5 etapów osiedla więc praktycznie codziennie jest koszenie :P i obcinanie żywopłotów ale przynajmniej nie trwa to cały dzień tylko 1-2h w ciągu dnia i potem spokój 

Czasami ta kosiarka to jeszcze gorsza szczególnie jak u nas kosza pobocza traktorem to nie ma opcji na sen ;/ no taka prawda ludzie przy urlopach lubią robić remonty korzystając z czasu wolnego 

Nie zazdroszę Wam dziewczyny, ale właśnie kiedyś w radiu jakiś pan dzwonił, że żona ma dla niego plany na wakacje: remont łazienki, kuchni itd, więc pewnie więszkość z nas te remonty pewnie planuje na te wakacyjne miesiące, gdzie zazwyczaj dostaje się urlop dłuższy. 

znam to ;( włańsie zdązyli skończyć układanie chodnika + parking no i frezowanie ulicy wraz z wylewką;) no i tak od czerwca do teraz ;) na szczęscie teraz jedyny dżwiek to dżwiek kosiarki;) 

Remonty remontami ale koło nas robią teraz kostkę i pobocze punkt 5 rano już maszyny chodzą i jest go okropnie męczące pół dnia potem mają.przerwe i na wieczór znów to samo to w porównaniu z wierceniem jest nic dziewczyny jeszcze się kurzy często jak pranie powieszę na ogrodzie to niestety ale jest potem białe 

U nas też ostatnio coś sąsiad wierci to jak była niania włączona w sypialni to nawet w niani było słychać w salonie to wiercenie :P