Do kiedy wzbudzać dziecko w nocy?

Ja nie miałam dylematu z wybudzaniem, bo syn się budził regularnie co 2/3h zupełnie mnie nie oszczędzał... Ale gdyby się nie budził dłużej i prawidłowo przybierał na wadze, to na pewno bym go sama nie wybudzala. Każda minuta snu jest na wagę złota (mam na myśli mamy sen) 

rena_cz dokładnie tak,zgadzam się. Ponadto podczas snu, mózg dziecka się rozwija.

Na początku budziłam tylko dlatego że nie przybierała na wadze. Potem przestałam jak wszystko sie unormowalo 

Ja nigdy nie wzbudzałam dziecka i nie należy tego robić. Jak był malutki to budził sie rzadko, ale bardzo ładnie przybierał, więc po co miałabym mu bronić snu?

Dziewczyny, proponuję wrócić do głównego tematu wątku :)

Aga życzę wam zdrówka jak najwięcej :) mój też był odporny poprzedniej zimy nawet kataru nie miał a jak tylko poszedł do przedszkola to jest masakra i tak jest z każdym dzieckiem. Moja mama pracuje w przedszkolu i co rok dzieci które są pierwszy raz w przedszkolu chorują na okrągło. Inaczej się nie da żeby nabrały odporności.

Poczytaj jak masz możliwość książkę Pana tabletki o odporności ;) 

Patka, czas pokaże:-) Nie nastawiam się raczej na najgorsze, bo ogólnie jest dość odpornym chłopcem. Wiadomo, że pewnie nie uniknie do końca życia żadnych chorób, ale może wcale nie będzie tak źle.

Aga jak pójdzie do żłobka to na pewno odchoruje swoje. Musi żeby nabrać odporności.