Mleko specjalistyczne A mleko modyfikowane

Moim zdaniem lepiej zacząć od HiPP też robiliśmy takie prowokacyjne próby i w naszym przypadku po roku alergią ustala

Oczy dookola glowy a czasami i rodzice pilnuja i chwila nieuwagi i vos sie moze wydarzyc 

U mnie też 5 lat różnicy i już sporo córka pomoże na zasadzie przynieś pampersa z  góry z szuflady :) albo zabaw braciszka skończę obiad 

Ja mam ograniczone zaufanie do 2latka I wolę mieć obu na oku ;) chyba, że młodszy leży w łóżku lub chicco to na chwilę ich zostawię idąc wstawić pranie czy do łazienki. Rok temu byłam świadkiem kiedy 5latek wywrócił wózek z bratem. Wczoraj na podwórku syn bawił się,  a drugi spał w wózku. Ja za to chciałam zamieść schody. Syn pomyślał, że powozi brata i popchnął  wozek po czym ten zaczął jechać w strone bramy. Na szczęście udało mi się go złapać..  nauczka żeby blokować zawsze koła :p 

najważniejsze że już taki starszak nie zrobi nc złego maluszkowi, a czasami  zawoła jak widzi że maluszkowi coś jest, a nawet pomacha zabawką aby nie płakało to już jest dużo 

U mnie 6 lat różnicy i fajnie jak starsza wraca ze szkoły z caluskami a młodsza wypatruje kto to. Od starszego dziecka oczekujemy że coś poda, przyniesie, podniesie a moim zdaniem to takie wyaimigowane bo nam jest wtedy łatwiej i wypieramy się nim dlatego jak starsza córka nie chce mi pomóc to jej nie zmusze i sama muszę sobie poradzić. Ale często opowiadam jej że jak dorosnie to kiedyś ja przyjadę do jej domu wejdę w butach, zapytam co jest na obiad później oczywiście powiem że był nie dobry i sobie pójdę hehe

Dokładnie,  dobrze kiedy chcą wogole pomagać i cieszą się z rodzeństwa;) każda drobna pomoc to już jest coś;)

Zawsze nawet taka chwila zabawy to jest duzo;)

Wiadomo to sa dzieci wiec zbyt wiele nie mozna od nich wymagac ale taka zabawa czy podanie chociazby pieluchy tez jest to pomoc;)