gotowce w diecie dziecka

Często jest tak że jak są te duze wyprzedaże to zaraz nie ma w czym wybierać niestety i trzeba się z tym pogodzić ze tak jest bo to jest na porządku dziennym i nikt nic z tym nie robi niestety

Mamaem to też mogli klienci tak robić bo widziałam jak ludzie mieli pełne wózki zabawek o 7 rano ! 

Tak było właśnie z zabawkami z biedronki jak była ta wyprzedaż -70 % na dwie rzeczy, potem wiele ogłoszeń było za normalną cene, a nie tą 70%...

juz z tym odkładaniem to przesada ale niestety ludzie kombinują jak mogą, gdyby moze pensje były lepsze to nie kombinowali by tak ?

czasami tez fajnie można utrafic coś w marketach przypadkowo;) pamietam ze kiedyś jak częsciej bywałam to przed wyprzedażami były fajne okazje na zabawki, książki  czy inne duperele, ze na promocji wychodziło nawet drozej;)

aj to już akurat jest trochę nie ładne, ale no widzą w tym zysk to tak robią 

Też mi się tak wydaje, że często pracownicy odkładają sobie towar i potem sprzedają drożej 

rozumiem, żeby kupić dla siebie itd. ale często pracownicy kupują na promocjach ile wlezie i potem wystawiaja na portalach, grupach itd po cenie dużo wyższej. Wiem bo mam takie znajome, które pracują w sieciówkach i wiecznie sprzdają wszystko na lokalnych grupach fb czy własnie vintedzie. 

Pina też właśnie widziałam na fb takie wpisy, więc czasem lepiej wieczorkiem dzień wcześniej pojechać:D