Dieta (168 Wątki)
Witajcie, moja córka Hania ma 3 lata. Praktycznie od samego początku borykamy się z jej brakiem apetytu i małym przyrostem wagi. Haneczka bardzo mało je, a jeśli już coś je to zazwyczaj jest to mleko, parówka albo rosół.
Był okres że na prawdę ładnie już jadła, sama przychodziła i prosiła żeby jej coś dać. Byliśmy mega zadowolenia że w końcu jest poprawa. Jednak od ok 2 miesięcy problem wrócił. Ona potrafi cały dzień nie jeść.. Przykładowy jadłospis z obecnego okresu:
- *6:00 Mleko (max 60ml albo wcale)
- *9:00 Parówka albo jajko (dosłownie dwa kęsy albo na pytanie co będzie jadła odpowiada że na razie nic)
- *13:00 Mleko (to czas drzemki/odpoczynku, nie zawsze chce pić mleko. Jeśli już mi się uda to wypija ok 120ml)
- *16:00 Zupka lub jakieś mięsko bo zimniaków nie lubi
- *20:00 Mleko (ok 180ml)
- Dzwoniłam już do pediatry, dostała skierowanie ma morfologię i żelazo bo to może być anemia. W środę mamy zrobić badanie.
- Po prostu z mężem jesteśmy już bezsilni, ona znika w oczach. Waży zaledwie 11kg.. To syn ma rok i myślę że waży juz podobnie jak ona. Z tej bezsilności to od dwóch dni zmuszamy ją do jedzenia, dosłownie. Sadzamy ją w krzesełku do karmienia i na silę ją karmimy grożąc że zawieziemy ją do szpitala..
- Może któraś z Was miała podobny problem? Co było przyczyną? Czego szukać? Ostatnio znajoma zasugerowała że może to pasożyty.. Ale nie zauważyłam innych objawów.
2021-01-16 22:33
Aneczka dokładnie jestem tego samego zdania
2021-01-15 17:21
na każde dziecko trzeba samemu znaleźć sposób
2021-01-15 13:07
Oliwka łatwo się mówi kiedy dziecko chce to wszystko próbować i jeść. Moje oboje są nie jadki co bym nie dała i nie zaproponowała to zazwyczaj są na NIE. Synek jest już starszy więc je gorzej mam z córeczką ale jak widzę po moich smykach potrzebny jest czas. Dlatego próbuje proponuję podkładam pod nos a nóż widelec coś skubnie ale marny skutek
2021-01-15 07:00 | Post edytowany:2021-01-15 07:03
Oliwkaa zawsze uważałam tak jak ty miałam identyczne podejście jeśli chodzi o tematy żywieniowe dziecko i jsli chodzi o starsza córkę to poszło nam to pięknie!! ale życie mnie zweryfikowało z moją Gosia i uwierz mi jeśli dziecko przez cały dzień nie chce Ci totalnie nic zjeść to będziesz się cieszyła nawet z tego że zjadło tą PARÓWKĘ, u nas są i gorsze dni i lepsze ogólnie Gosia nie jest miłośnikiem jedzenia ale u nas już tak od urodzenia mieliśmy masę badań dwa razy leżeliśmy w szpitalu.... Mam nadzieję że z wiekiem będzie już tylko co raz lepiej...
Mama Hani duży plus za to że Hania pije mleko moja nie tknie!!! Doskonale rozumie twoje rozterki mam nadzieję że szybko się ta sytuacja u Was unormuje
2021-01-14 23:27
Jesli chodzi o diete ...
To co napisalas jakos przyklad jest fatalne :( wybacz. Parowka to zero wartości odżywczych. Dobrze,ze jajko zjada.
Nie pytaj dziecka ci bedzie jadla.
Zrób sniadanie dla rodziny i corki.
Pokroj w paski warzywa takie jak ogórek, ppomidory, papryka.
Podaj na talerzyku wędline, sery, jakja. Zaproponuj córce,ze sama naklada na kanapki to co chce :) jedz razem z nia.
Ja rozumiem ze czegos dziecko na lubi ale dziecko musi dopiero polubic :)
Na obiad tez do miesa ugotuj marchewki, brokol i inne. Niech bedzie kolorowo :) niech takze ma wybor.
Z jedzenia mozna wyczarowac cuda. Poszukaj w internecie.
Niech corka podjada owoce w ciągu dnia. Podaj jej pokrojone a z pewnością będzie kusić i zje
2021-01-14 23:20
Badania owszem koniecznie.
Pasożyty tez moga być i wcale nie musisz widzieć tego objawow. Zadzwon do lekarza. Poda lek na odrobaczenie dla calen rodziny.
2021-01-13 14:32
Te bez recepty to też przeliczam sama, ale bez przesady nie będę liczyć dawki antybiotyków. Ja mam zaufanie do mojego rodzinnego.
2021-01-12 21:11
Megg oczywiście i też tak ostatnio robię ale jeżeli chodzi np. o antybiotyk to staram się nie przeliczać bo to już lekarz wie najlepiej jaka dawka jest potrzebna ale przyznaje że ze 3 razy dzwonilam się upewniać ponownie
