Rozszerzenie diety u 4-ro miesięcznego Maluszka

Jak dawniej nie miałam piekarnika bo był zepsuty więc bardzo często robiłam pizze Mmmm ale tak naprawdę bez porównania z tą pieczoną

Ja ostatnio zrobiłam pizze z patelni. 10 minuty i gotowa. Ten spód coś w stylu twardszego omleta. Super sprawa i mały też wcinał. Dla mnie takie zrobione samemu fast foody typu hamburger, pizza czy tortilla to nie fast food. Bo wiesz co dajesz i na czym robisz ;)

mamaheli to niby fastfood, ale wiadomo, że domowe to zdrowe bo wiesz co dałaś. Soli pewnie do pizzy nie dajesz bo po co albo minimalne ilości, składniki dziecku i tak podasz zdrowe , więc nic w tym złego ja nie widzę :) my robimy  tortillę domową, burgery też robię sama z mielonego. Takie domowe produkcje są okej . Pizzę też robię sama od czasu do czasu choć syn jeszcze nie jadł bo dawno sama nie robiłam, ale chyba czas zrobić :)

Madzia to ja ostatnio też dobrze, że kupując loda wzięłam wafelek, bo na galerii każdy by myślał, że coś robię dziecku, bo tak samo od razu agresor się włączył:p

Ja robię pizzę sama, z warzywami itp i daje mojej małej - to trochę jak chlebek czy bułeczka. Sos na świeżym pomidorze. Także nie widzę tu nic złego. 

Na początku też mała dużo jadła, a z wiekiem jej się zmienia :) 

u nas niestety sam wafelek już nie przejdzie :L 

a słodycze to tylko jak śpi :L 

Mamaem znam to. Teraz przyszedł czas że sama muszę się chować jak coś jem bo jest ryk. Ostatnio spacer, myślę kupię sobie loda. Dobrze że wzięłam wafelek bo nie dało się. Darł się na cały park i dopóki mu nie dałam kawałka wafelka to słyszeli go wszyscy w koło. 

Mamaem  to ładnie Ci je :) u mnie na dwa dni słoiczek z tym, że ja go daję jako sos do makronu lub kaszy/ryżu. Tak by też zjadł naraz i jeszcze by było mało bo tam mało kalorii jest, więc ja mu daję to jako dodatek