Rozszerzenie diety u 8 miesięcznego dziecka

w lesie to chyba też bym nie sprzątała 

My po południu idziemy w osiedle domków i zawsze sprzątamy chociaż i tak staramy się żeby załatwial się pies na niczyim terenie ale sprzątamy i tak. Natomiast rano mąż idzie "w las" Tam łąki lasy pola to już nie sprzątamy śmieje się że tyle ran dzików i saren że normalna sprawa;) 

I nie dokarmiać 😂 

nasz to mawet chrupki kukurydziane młodej brał 

Jak się ma psa to trzeba uczyć dziecko od małego opieki nad nim :) 

Wiadomo zdarzają się wyjątki 

Mamaem no niestety to spory problem ,ale mam wrażenie, że jednak już coraz więcej ludzi jednak sprząta po psie. 

Mazia najważniejsze, że wie, że tak trzeba zrobić. Szkoda, że co niektórzy dorośli nie zdają sobie z tego sprawy;/

To też kwestia chyba tego jak rodzice dziecko uczą. Moja córka wie, że jak pies zrobi kupę trzeba posprzątać. Nie sprząta bo jest za mała i zaraz ją bym musiała czyścić z kupy, ale jak widzi, że pies robi kupę to mówi, że teraz Pani musi posprzątać . Tzn komentuje co się dzieje i będzie się działo