Woda mieneralna dla dziecka

no u mnie jak jesteśmy na podwórku to nie jest fajny kocyk na trawie i zabawki, tylko ziemia i kamyki, wtedy ucieka tam i zabawa jest na całego, no i niestety te kamyki też są próbowane, więc też muszę uważać by czegoś nie zjadła czasem:D

oj z tym wkładaniem do buzi to i u nas wszystko musi sprawdzić i zobaczyć;) wczoraj na działce musiałam uważać na trawe bo też wyrywała i chciała do buzi wkladać;) chyba jak by miała smoczka to by było łatwiej;) 

terazmama mój praktycznie 15 miesięcy, a na dworze też wszystko do buzi daje. NIe lubię chodzić z nimi na plac zabaw bo córka lata wszędzie, a go muszę pilnować by niczego nie zjadł, a potem ona mi znika z pola widzenia i wpadam w panikę. Ona jak jest na placu zabaw to nie reaguje jak ją wołam bo jest tak zajęta zabawą z dziećmi, że dla niej nie istnieje tylko koleżanki i koledzy. Także potem muszę się skupić i przelecieć wzrokiem cały plac

Strasznie ją teraz muszę pilnować bo do buzi wszystko wkłada, na sesji jak byliśmy to znalazła patyk w piasku i zaraz patrzę a już go w buzi ma...

No często tak jest jak piszesz TerazMamma u nas było to samo odrzut od gryzakow a potem sama jak sobie wygrzebała to brała i widać było że definitywnie ja coś gryzie w buzi 

U mnie gryzaki były w ruchu długo, potem miała przerwę ze 2 miesiące nie chciała ich dotykać nawet a teraz znów wszystkie gryzie. Teraz to chyba poważnie jej coś idzie bo śliny dużo, ręce czy gryzaki to non stop w buzi, najgorsze, że ksiazki też zaczyna gryźć więc muszę pilnować wszystkiego 

mazia u mnie gryzie pieluszki i chrupki;) widze ze centralnie nakierowuje na górną dwójke ;) a te pałki sa twardsze niż te malutkie chrupeczki wiec je jej podaje częsciej;)

Nie wiem od czego to zależy ale wydaje mi się że na pewno trochę od tego jaki dziecko ma stopień i wytrzymałość bólu ja już Kiedyś myślałam że mojemu synowie idą piątki wszystko na to wskazywało jego zachowanie i koniec końców nic nie wyszło tak że to jeszcze przed nami Zobaczymy jak przyjdzie czas że będą wychodzić jak to zniesiemy ogólnie do tej pory syn jest z tych którzy znoszą Wszystko ciężko i my mamy przy nim nie lada przyprawę zobaczymy jak to będzie na gry za to wydaje mi się że łatwiej jest namówić taki mniejsze dzieciątko niż już takie dziecko któremu Właśnie idą czwórki albo piątki i raczej już taki większy maluszek niechętnie gryzie gryzaki No ale trzeba próbować i ulżyć mu w jakiś inny sposób czy to lek przeciwbólowy czy  też żel