Rodzice (162 Wątki)
Dziewczyny, nasz maluszek rośnie, a ja powoli zaczynam myśleć o chrzcinach. Alek ma dwa i pół miesiąca obecnie. Pogoda jednak nas nie rozpieszcza i mąż namawia mnie, abyśmy poczekali do wiosny, a wówczas będziemy mogli zorganizować chrzciny w naszej ulubionej agroturystyce. Obawiam się tylko czy nie lepiej jest ochrzcić mniejsze dziecko, bo jednak sprawia ono wówczas mniej problemów w kościele... Pierwszego synka ochrzciliśmy dopiero, gdy miał rok i 7 miesięcy, bo zaplanowaliśmy chrzciny połączone z naszym ślubem. Strasznie pałakał podczas ceremonii. Nie chciał stać przy ołtarzu, lecz biegać gdzie dusza zapragnie, o polaniu olejkiem już nie wspomnę... Na szczęście obu sakramentów udzielał nam wujek męża, który miał sporo cierpliwości i obrócił całą sytaucję w żart. Kiedy Wy się zdecydowałyście urządzić chrzciny? Czy zapraszałyście tylko najbliższą rodzinę? My planujemy zaprosić jedynie rodziców i rodzeństwo - dziadkowie moi i męża już nie żyją. Czy organizowałyście poczęstunek w domu, czy tak jak my stawiacie na fajne miejsce z dobrą kuchnią?
2020-02-18 15:58
Dzięki za słowa otuchy.
A tak poza tym rodzina stwierdziłu na chrzcninac że to Jasia dzien i starali się normalnie zachowywać. Nawet byłam w szoku bo posiedzili do północy i miło wspominamy ten dzień. Ciocia której mąż zmarł też była Do końca. Wydaje mi się że nawet lepiej dla niej jak miała rodzinę wokół siebie a nie była sama w domuhla
2020-02-18 15:56
Megg u nas też w rodzinie przeważnie wszystkie imprezy w lokalu więc i my tak zrobiliśmy. Chociaż powiem wam że mimo że są to koszty większe ja nie wyobrażam sobie robienia wszystkiego samej. Wiem że napewno ktoś by mi pomógł no ale To jednak jest latania. Wczoraj gadałam z koleżanką to mówiła że robiła na takiej sali i miała. Niby catering ale mimo to miała tyle obowiązków. Wszystkiego musiała pilnować. Dekoracje zrobić itp bo tam ani żadnej świeczki czy kwiatka. Później wszystko musieli zwozic
Myć itp
2020-02-18 00:18 | Post edytowany:2020-02-18 13:52
Monia wyrazy współczucia.
My robilismy chrziny jak synek miał 3,5 miesiąca i uważam że to dobry czas, choć ceremonii nie przespał tak jak starszy, który był chrzczony mając 5 tygodni.
imprezę robiliśmy w lokalu, dla mnie to uroczysty dzień i nie wyobrazam sobie żeby zaprosić gości w takim dniu na ognisko czy grilla....
2020-02-17 22:15
Ja chrzcilam syna na poczatku pazdziernika. Jakos pogoda dopisala mial czapke garnitur z koszula i mucha do tego buty niechodki i plaszczyk. Wszystko bylo granatowo-biale.
2020-02-17 17:15
Monia to chociaż tyle bo rzeczywiście mogłoby być niezręcznie , chociaż i tak atmosfera będzie zupełnie inna . Moja ciocia zmarła 3 dni przed świętami i już święta nie byly takie same akurat się dowiedzieliśmy jak wyprawialismy roczek synkowi .
2020-02-14 21:09
Jednak dziś się okazało że pogrzeb na poniedziałek. Przynajmniej na spokojnie odbędą się chrzciny bo nie wyobrażam sobie jakby miał być pogrzeb rano a po południu ta sama rodzina na chrzciny
2020-02-14 17:37
Wyrazy współczucia kochana
Monia mój syn miał 3 miesiące jak robiliśmy chrzest wtedy był marzec i wyjątkowo ciepło synka ubrałam w komplet spodnie i body z mucha za 60 zl takie papcie miał za 10 zł białe i kombinezon wtedy założyliśmy mu jasny szary
2020-02-13 23:52
Monia wyrazy wspolczucia.
Wiem jakie to uczucie kiedy traci sie wazna osobe w zyciu. Moj dziadek zmarl tydzien przed weselem. Ale takich rzeczy sie nie planuje.
