Rodzice (138 Wątki)
Walentynki z dziećmi
Data utworzenia : 2021-02-03 15:40 | Ostatni komentarz 2021-03-19 22:11
Z jednej strony pandemia i problem z wyjściem do restauracji, kina, podrzuceniem komuś dzieci, wyjazdem itd. a z drugiej, może dla którejś z Was, jak dla mnie, ten dzień jest świętem miłości nie tylko do partnera czy męża ale także do naszch dzieci i najbliższych. Tak więc my zawsze ten dzien spędzamy wspólnie z synem. W tym roku wyjątkowo - bo z drugim w brzuszku :) (mamy nadzieję że do tego czasu dotrwamy jeszcze w dwupaku)
Jeśli tak jak my, spędzacie ten dzień z dziećmi czy to ze względów technicznych - bo nie ma ich z kim zostawić czy to ze względu na dezycję, to chciałabym się z Wami podzielić moimi pomysłami na spędzenie tego dnia, niezależnie od pandemii :) może któryś z pomysłów przypadnie Wam od gustu i postanowicie go wykorzystać w tym roku
- Robimy laurki, kartki dla najbliższych - odkad syn potrafi bazgrolić, kleic itd, robimy co roku kartki walentynkowe dla najbliższych - raz że mamy wpólną zabawę, a dwa że wszystkim jest miło, bo jednak nie każdy dostaje coś na walentynki
- pieczemy ciasteczka w kształcie serduszek, robimy babeczki z czerwonym lukrem, oraz lizaki bezowe i dołączamy to do kartek które wręczamy nabliższym
- szykujemy wystawny obiad lub jeśli to dzień "roboczy" to kolacja przy świecach z menu dostosowanym zarówno dla dużych i małych brzuszków - gotują wszyscy wspólnie, w zalezności od wieku i możliwości :) jesli dania są na tyle niezobowiązujące do etykiety "stołowej" albo dzieci rozbrykane - to można zrobić piknik na podłodze - rozłożyć koce, poduszki ułożyć jedzenie na plastikowych miseczkach, talerzykach, by nic się nie potłukło, można zrobić coś ala namiot - dzieci będą miały frajdę, ale i rodzice nie mniejszą ;)
- kino domowe - wybieramy film/bajke odpowiednią dla najmłodszych uczestników, rozkładamy kanapy w salonie, robimy popcorn, zasłaniamy zasłony, rolety, szykujemy napoje i oglądamy lub jeśli jest pogoda - może to być wspólny spacer, czy jazda na sankach, bo w tym roku zima dopisuje :)
- ...a gdy dzieci pójdą spać :) mamy czas na walentynki tylko we dwoje
2021-03-05 19:16
Mazia jak dam radę to z córeczką co mogę załatwiam. Np dziś byłam z nią u szefa. Ale jak wiem że nie mogę jej ze sobą zabrać to dopiero o pomoc proszę
2021-03-04 21:32
A to my częściej podrzucamy małą dziadkom lub oni do nas przychodzą się nią zająć. Ja mam trochę tych lekarzu teraz, że potrzebujemy ich częściej jednak w tej sytuacji
2021-03-04 20:42
Moja teraz to zostaje dwa razy w miesiącu z babcią. Bo jeden dzień wyniki robię dla ginekologa a kolejny dzień mam wizyte.
2021-03-04 08:14
U mnie mojego brata córka ma widzenia u mojej mamy raz w miesiącu przyznane sadownie jako babcia i jak ma jechac do domu to płacze na wakacje jak przyjeżdża na 2 tygodnie to tez nie chce wracać od małego jest po prostu nauczona ☺
2021-03-04 08:08
U mnie mala od malego zostaje z tata - mam godzine, poltorej dla siebie. Koleznaki mi mowily zebym nie popadla w psychoze ze nikt lepiej sie dzieckiem niz ja nie zajmie bo pozniej bede miec problem.
2021-03-03 20:55
Mazia też mieliśmy taki etap. Albo był płacz że wraca do domu
2021-03-03 20:30
Nati nasza byłą zmuszona zostać od maleńkiego z babcią i w sumie teraz to ciężko ja zabrać do domu jak jest u nich :) ale nie powiem to ja się bardziej stresuje jak ją zostawiam u nich na cały dzień
2021-03-03 19:29
U nas ostatnio u mlodszego jest etap mamozy, z babcią ostatnio został to po pół h już marudził i tęsknił.