2.12.2021
Jako świadomi rodzice chcemy jak najlepiej przygotować swoje dzieci do samodzielnego życia w przyszłości, niekoniecznie tak odległej, bo często myślimy już o szkolnej rzeczywistości. Aby zminimalizować ryzyko problemów dziecka w wieku szkolnym warto poświęcić trochę czasu i zaproponować mu ćwiczenia lewopółkulowe.
Jako świadomi rodzice chcemy jak najlepiej przygotować swoje dzieci do samodzielnego życia w przyszłości, niekoniecznie tak odległej, bo często myślimy już o szkolnej rzeczywistości. Aby zminimalizować ryzyko problemów dziecka w wieku szkolnym warto poświęcić trochę czasu i zaproponować mu ćwiczenia lewopółkulowe.
Poniżej przedstawiam przykłady ćwiczeń, które możemy zastosować aby w prosty sposób wspomóc rozwój naszych dzieci.
Stanowią ciąg znaków, elementów lub czynności ułożonych i kontynuowanych według pewnej reguły. Dzielą się na wzrokowe, słuchowe bądź ruchowe.
Ważne: W przypadku sekwencji wzrokowych układanie zawsze zaczynamy od strony lewej do prawej, w ten sposób przygotowujemy oko i rękę do czytania i pisania w przyszłości.
Z najmłodszymi dziećmi zaczynamy od naśladowania sekwencji. Następnie przechodzimy do kontynuowania sekwencji a z dziećmi, które nie mają problemu z tymi dwoma etapami do uzupełniania ciągu. Zaczynamy od dwóch elementów. W miarę zdobywania umiejętności wprowadzamy kolejne i tworzymy coraz trudniejsze ciągi. Ćwiczyć można już z 2-latkami.
Tak naprawdę wcale nie potrzebujemy specjalnych gier czy zestawów. Wystarczy kilka przedmiotów z naszego otoczenia. Z młodszymi dziećmi ćwiczymy na przedmiotach codziennego użytku, np. na klockach, kredkach, kolorowych patyczkach, klamerkach. Sprawdzi się także np. fasola biała + czerwona (oczywiście pod czujnym okiem rodzica). Starszym dzieciom możemy wyciąć kwadraty z kolorowego papieru, bądź wydrukować obrazki z danej tematyki, np. jesiennej czy zimowej.
Można także wyszukać w internecie plansze do takich sekwencji, wydrukować i zalaminować a jeśli nie mamy takiej możliwości – włożyć w koszulkę foliową i nakleić na karton, same elementy również podkleić kartonem.
Wycinamy kilka kwadratów z papieru dwóch różnych kolorów, np. czerwony i żółty (bądź wybieramy klocki w dwóch kolorach).
Układamy przed dzieckiem ciąg kwadratów: czerwony, żółty, czerwony, żółty itd.
Poniżej zaczynamy ciąg, czyli kładziemy dwa pierwsze kwadraty a dziecko prosimy o uzupełnienie dalej, zgodnie z tym co wcześniej ułożyliśmy w pierwszym rzędzie.
Układamy przed dzieckiem naprzemiennie 2 kwadraty czerwone i 2 żółte a następnie pytamy dziecko co będzie dalej i prosimy o dołożenie kolejnego kwadratu w odpowiednim kolorze.
Układamy kwadraty: czerwony, żółty, pozostawiamy miejsce wolne, żółty, czerwony i pytamy dziecka co wstawi w puste miejsce.
Najprościej ćwiczyć podczas gotowania wspólnie obiadu :) Prosimy dziecko: „włóż do garnka po kolei: cebulę, marchewkę, pietruszkę.” i czekamy na powtórzenie dokładnie w tej kolejności.
Te ćwiczenia wykonujemy tak naprawdę kilka albo nawet kilkanaście razy dziennie bez zastanawiania się. Należą do nich takie czynności jak chodzenie po schodach, gotowanie, ubieranie się, mycie zębów. Tego również uczymy dzieci codziennie.
Najlepsze ćwiczenie dla rodzica z dzieckiem to piosenki z pokazywaniem i naśladowanie ruchów rodzica przez dziecko.
Drukujemy obrazki z tym samym elementem o różnej wielkości bądź o różnym stopniu nasycenia kolorami.
Układamy od najmniejszego do największego lub odwrotnie, od najjaśniejszego do najciemniejszego.
Do ćwiczeń na przedmiotach najlepiej sprawdzą się matrioszki. Możemy także wykorzystać owoce o różnej wielkości.
Pokazują powiązania między dwoma lub większą ilością elementów. Są trudniejsze i wymagają dostrzeżenia różnic oraz związków jakie między nimi zachodzą.
Tu przykładem może być rysunek oraz kilka cieni, w których tylko jeden jest taki sam jak rysunek główny.
To już trudniejsze zadania, jednak odkąd pamiętam moje ulubione.
Układamy przed dzieckiem „ściągę”, np. kilka różnych obrazków a pod spodem kolory, które im odpowiadają. Na kartce układamy te same obrazki w losowej kolejności, jako szyfr. Zadaniem dziecka jest pokolorować drugą kartkę wg kolorów odpowiadających obrazkom.
Przygotowujemy dziecku prosty, kilkuelementowy obrazek, np. plaża, morze, słońce. Każdą część oznaczamy innym symbolem, a obok zaznaczamy, jaki kolor oznacza dany symbol. Zadaniem dziecka jest pokolorować obrazek wg legendy.
Jak widać ćwiczenia lewopółkulowe wcale nie są skomplikowane dla nas – rodziców, i ich przygotowanie nie wymaga od nas dużych nakładów pieniężnych czy czasowych a jednocześnie możemy wspomagać rozwój dziecka i zapewnić mu lepszy start w przyszłość.
Myślę, że warto je wprowadzać już od najmłodszych lat w formie zabawy.